fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Felieton: Sezon pełen lekcji

Kamil Dumała, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Kiedy w grudniu ubiegłego roku prezes Dariusz Mioduski w #LegiaTalk na Twitterze powiedział, że „nie można zmarnować dobrego kryzysu” raczej nie wiedział, że będą to prorocze słowa. Zakończony sezon był pełnym lekcji i nauki dla wielu osób w klubie, ale także i dla nas dziennikarzy i kibiców.



Pokora
Pierwszym słowem, z którym będzie mi się kojarzył sezon 2021/2022 będzie pokora. Wszyscy jesteśmy przekonani, że rok w rok nasza ukochana drużyna będzie bić się o mistrzostwo Polski, triumf w Pucharze Polski oraz z powodzeniem występować w europejskich pucharach. Gdy weźmiemy pod uwagę ostatnie pięć lat, czy licząc od sezonu 2016/2017 to zdobyliśmy cztery razy mistrzostwo, raz Puchar Polski i występowaliśmy w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Remisowaliśmy z Realem Madryt 3-3, stworzyliśmy widowisko pełne bramek z Borussią Dortmund czy pokonaliśmy Sporting. Natomiast w tym sezonie Slavię Praga, Leicester City czy Spartak Moskwa. Jesteśmy skazani na sukces prawda? Otóż nie.



Zachłysnęliśmy się tym wszystkim. Twierdziliśmy, że co roku na spokojnie będziemy zdobywać mistrzostwo Polski, śmiejąc się rywalom w twarz. Niektóre wygrane już nas nie cieszyły, twierdziliśmy, że to nic takiego i prawdziwy test czeka nas w Europie. Mistrzostwo było obowiązkiem i w każdym sezonie mieliśmy na sam koniec bawić się, podnosząc zdobycze pucharowe. Nic bardziej mylnego, co dobitnie ukazał ten sezon. Reszta klubów nie chciała patrzeć tylko na nasze plecy i wzięła się do pracy. To były wyrównane rozgrywki, w których praktycznie do samego końca o triumf walczyły trzy drużyny.

Przed Legią kolejna przebudowa i to gruntowna składu, która nie od razu będzie grała i trzeba do niej będzie podejść racjonalnie, oglądając każdą wydaną złotówkę. „Mamy pełną świadomość, co chcemy zrobić. Wiemy, że nie można apelować do kibiców bez wykonania własnej pracy. Kilka miesięcy temu zapowiedzieliśmy, że zrobimy określone działania. Nie ma aroganckiego podejścia, myślenia, że Legii należy się wszystko, bo jest Legią. Musimy to wypracować. Nasz optymizm bierze się z tego, że drużyna i klub jest zespołem silnych, bardzo zaangażowanych ludzi” – powiedział Marcin Herra, czyli wiceprezes zarządzający Legią na konferencji przedstawiającej nowego szkoleniowca Kostę Runjaicia. Ten sezon miejmy nadzieję nauczy nie tylko nas kibiców pokory, ale także dziennikarzy, pracowników Legii, zarząd, piłkarzy i trenerów. Sama nazwa naszego klubu potrafi jeszcze działać na wyobraźnię, jednak robi to już coraz mniej skutecznie niż minionych latach. Tylko ciężka praca, pełna pokory i wysiłku da pożądane rezultaty, jakimi są bez wątpienia mistrzostwa Polski i kolejne sukcesy w Europie.

Ocena
Obecnie trwa jeden z najbardziej gorętszych okresów w życiu sporej części kibiców - okienko transferowe. W Legii natomiast - jak to w ostatnich latach bywało - znów zamontowane są drzwi obrotowe. Dlaczego o tym piszę odnośnie do kolejnej lekcji zwanej „oceną”? Gdyż wielu z nas żyje tymi transferami, czyta opinie o danym zawodniku, ogląda filmiki czy całe mecze z nim, przegląda statystyki i wydaje wyrok/ocenę. Już przed pierwszym meczem potrafimy napisać, że ten się nadaje i będzie kozakiem, natomiast drugi to kompletny „ogór”, który nic nie da zespołowi.

Potem nadchodzą pierwsze mecze i nasza perspektywa się zmienia. Oczywiście jest to chwilowe, gdyż potrafimy ocenić danego gracza po kilku minutach, a po każdym meczu pisać, że jest dobry bądź słaby. I tego nie robią tylko kibice, ale także i dziennikarze. Wszyscy myśleliśmy, że Tomáš Pekhart będzie jak jego krajan, który kiedyś występował z „L” na piersi, czyli Tomáš Necid. Ten natomiast w pierwszym sezonie został królem strzelców i w głównej mierze przyczynił się do zdobycia mistrzostwa Polski. W lato rok temu przyszło do nas wielu „kozaków” - wybaczcie za to stwierdzenie, ale takie opinie krążyły o wielu zawodnikach. Doświadczony Rose, w jedenastce sezonu Hanna, świetny strzelec Emreli, najszybszy zawodnik w Europie Kastrati, czy doświadczony Charatin. Mógłbym tak wymieniać dalej i dalej. Sam od początku myślałem, że najsłabszym zawodnikiem z letniego zaciągu będzie Maik Nawrocki, a chwaliłem Legię i jej dyrektora za ściągnięcie za grube pieniądze, jak na nasze obecne warunki Kastratiego i Charatina. Jakie to było złudne.

Zbyt łatwo potrafimy ocenić potencjał zawodników. Kastrati miał zjeść tę ligę, a jest jednym z najsłabszych, jak nie najsłabszym zawodnikiem z letniej ofensywy transferowej. Emreli miał pograć tu trochę dłużej niż pół roku i strzelać gole jak Nikolić, a Charatin miał dać doświadczenie wyniesione z europejskich pucharów czy gry na Węgrzech. Natomiast Nawrocki miał głównie występować w rezerwach klubu z Łazienkowskiej. Tymczasem rzeczywistość okazała się znów inna. Zawodnik wypożyczony z Werderu Brema był najlepszym zawodnikiem Legii. Pewny, grający bardzo dojrzale jak na swój wiek w bloku defensywnym. Kastrati oprócz gola ze Spartakiem Moskwa, zostanie zapamiętany przez swoją kobietę na Instagramie i brak mandarynek w Warszawie. Emreli po wydarzeniach w autokarze jak najszybciej chciał się stąd zawinąć i poszukać szczęścia w innym miejscu. Natomiast Charatin dopiero pod koniec sezonu, zdecydowanie pokazał się z tej pozytywnej strony i wydaje się, że warto dać mu szansę na przyszłe rozgrywki.

Lekcja „oceny” nie odnosi się tylko do kibiców, ale także do dyrektora sportowego. Dyrektor zbyt łatwo wydał pieniądze na zawodników, którzy nie pasowali do naszego stylu gry, a według większości wiadomości bez dogłębnej analizy obu graczy. Trafiła się okazja, to trafili do Legii. Tak niestety nie można zbudować drużyny. Zawodników trzeba analizować w wielu sferach, nie tylko pod względem umiejętności piłkarskich, okazji na kupno/wypożyczenie, ale także pod względem sfery psychologicznej (Emreli), czy dopasowania do obecnej taktyki stosowanej przez trenera (Kastrati czy Johansson). Patrząc na wspomnianą wcześniej konferencję prasową wydaje się, że w Legii pod rządami dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego zaczyna być w końcu normalnie. Transfery będą konsultowane z trenerem, ale każdy ma prawo „veta”. Piłkarze muszą pasować do filozofii klubu, ale jak się ją zmienia co rok, to trudno o stabilizację. My natomiast jako kibice i dziennikarze powinniśmy po tym sezonie nauczyć się wstrzemięźliwości w ocenie. Dać zawodnikowi rozegrać pół roku bądź i cały rok w klubie i wtedy zebrać się na pierwsze opinie.

Deklaracje
Od razu zaznaczę: nie chciałbym, by ta lekcja odnosząca się do deklaracji, głównie z klubu została odebrana, jako atak na zarząd, dyrektora sportowego, trenerów, piłkarzy i innych pracowników. To są tylko odczucia, które mają odzwierciedlenie w otaczającej nas rzeczywistości. Przechodząc do meritum - chodzi mi o informacje, które wypływają z klubu i są poruszane przez większość dziennikarzy, czy te wypowiadane wprost przez prezesa czy innych pracowników.

Na wstępie poruszyłem kwestię #LegiaTalk, w której pojawił się prezes Dariusz Mioduski. Padło w nim wiele ważnych słów odnoszących się do tego, że trenerem Legii ma zostać Marek Papszun, Paweł Tomczyk ma wspomagać Radosława Kucharskiego, który ma dużo zaufania u prezesa. Oczywiście, by wypisać wszystkie kwestie, które tam padły, to spokojnie zajęłoby to z 10 stron, ale nie chodzi tutaj o to. Chodzi o fakt, że większość tych deklaracji nie miała pokrycia z rzeczywistością. Marek Papszun został w Rakowie, Paweł Tomczyk już praktycznie nie pracuje w klubie, a Radosław Kucharski został zatrudniony w AEK Ateny a wcześniej szybko zwolniony z Legii.

Jedyną rzeczą, która się spełniła - oprócz nowego kontraktu Bartosza Kapustki - jest wykupienie Maika Nawrockiego. Jednak i z tym ostatnim były pewne turbulencje w ostatnim czasie. Dziennikarze informowali, że są problemy z wykupieniem i sprawa mocno wyhamowała. Pisało się, że jeśli wykupimy Maika nie starczy na innych graczy, a potrzeb jest wiele. Ostatecznie Jacek Zieliński i Dariusz Mioduski słowa dotrzymali i Maik został pełnoprawnym zawodnikiem Legii. Jednak do tego momentu każdy z nas wylał wiadro pomyj na obu panów, w tym także ja.

Dlatego lekcja „deklaracji”, jest bardzo ważna. Czasem wstrzemięźliwość w ocenach piłkarzy czy trenerów wskazana jest także wobec wszelkich deklaracji z klubu czy dziennikarskich teksów odnoszących się do naszego ukochanego klubu. Wszystko zweryfikuje i tak rzeczywistość. My natomiast do tego czasu będziemy wylewać wiadro pomyj bądź zachwalać pewne słowa. Jednak przypominam, że są to tylko słowa. „Po owocach ich poznacie”. Oczywiście widać, że klub jest tego świadom i przed nimi ciężka praca, bez opowiadania pustych słów, które pięknie brzmią w wywiadach, a potem całkowicie inaczej wygląda rzeczywistość.

Koszmarny pod wieloma względami miniony sezon nauczył nas wiele. Tylko od nas zależy, jak te lekcje wykorzystamy. I to odnosi się do wszystkich, bez względu na to kim dla niego jest Legia. Dotyczy także kibiców innych klubów, którzy w sezonie śmiali się z sytuacji stołecznego klubu, a potem oglądali nasze plecy. Podwyższone ego, nic nie da. Legia to Legia, jeszcze marka w świecie futbolu, która znaczy wiele dla polskiej piłki i która miejmy nadzieję będzie jeszcze znaczyła. To zależy od władz klubu z Łazienkowskiej i tego, jak z kryzysu będą potrafili wyciągnąć odpowiednie wnioski. Ja daję im szansę i czekam na ich pracę, ciężką pracę, która przywróci Legię na należyte jej miejsce. Teraz czas na odpoczynek, a potem? Potem znów będziemy się radować, płakać, smucić, cieszyć i klnąc. Taka już nasza rola. Wierzę, że w końcu wrócimy, silniejsi, jak to mawia się w gabinetach przy Łazienkowskiej.

Kamil Dumała

WYNIKI SONDYOcena Legii za sezon 2021/22 to:
SUMA GŁOSÓW: 7466
START: 21.05.2022 / KONIEC: 09.06.2022


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (29)

+dodaj komentarz
13 - 03.06.2022 / 21:19, *.204.103

Bedzie ciężko, to pewne!
Ale bez paniki "patafianki", prawdziwi wojownicy nie zawsze wygrywaja, a zawsze walcza. Pan Mioduski walczy o przetrwanie, koniec Wielkiej Legii to koniec Pana M. Nie odda pola. Dajmy mu szanse. No chyba ze ktos ma wolne 400 mln i pomysl, to zapraszam na vip loze.

odpowiedz
13 - 03.06.2022 / 17:42, *.204.103

Bedzie ciężko, to pewne!
Ale bez paniki "patafianki", prawdziwi wojownicy nie zawsze wygrywaja, a zawsze walcza. Pan Mioduski walczy o przetrwanie, koniec Wielkiej Legii to koniec Pana M. Nie odda pola. Dajmy mu szanse. No chyba ze ktos ma wolne 400 mln i pomysl, to zapraszam na vip loze.

odpowiedz
Daszka - 03.06.2022 / 18:55, *.chello.pl

@13: nie musimy DM dawać jakiejkolwiek szansy, np. na odbudowę legijnych piłkarskich zgliszczy ponieważ od przeszło 5. lat on sam ją sobie udziela. A jeżeli już swoje kolejne plany (wizje) z kimś konsultuje, to chyba tylko w relacji: prezes - właściciel.
Tak dla jasności; drobne przypomnienie finansowego startu tego nieudacznika. Otóż, gdy przejmował Klub wyłożył z własnych pieniędzy, co najwyżej 10% ówczesnej jego wartości. A wspomniana przez Ciebie kwota ok. 400 mln, w tym długi i kredyty, to jego aktualny "dorobek" jako kilkuletniego włodarza.
Ponadto, uważam, że zwrot "patafianki" ma już od dawna swojego właściwego adresata, tj. miodową kamarylę...

odpowiedz
13 - 03.06.2022 / 21:25, *.204.103

@Daszka: rozumiem i takze uwazam ze jego 5 lat rządów wprowadzilo Legie tu gdzie jest teraz.
Dlatego od razu mowie o 400 mln bo 200 to sam dlug.
Nie znam sie na zarzadzaniu klubu... Aczkolwiek wiem, ze cokolwiek robisz, jesli masz serce i chec zdobywania wiedzy, uczciwe podejscie i honor, na pewno wyjdziesz z sukcesem... Mysle, ze ten sezon pokazal wszystkie braki Panu M. Jesli ten sezon go nie otrzasnie, Panowie, wzywam do rozmow o wykupienie Legii. Jeszcze rok poczekam.

odpowiedz
Daszka - 03.06.2022 / 22:47, *.chello.pl

@13: wymienione przez Ciebie przymioty, którymi powinien cechować się prawdziwy gospodarz Klubu niestety mają się nijak do osobowości DM. Dlatego tak trudno zrozumieć lub zdefiniować faktyczne powody, którymi on się kieruje w podejmowaniu zwykle b. kontrowersyjnych decyzji. Nie sądzę, aby kolejny - zapewne zmarnowany - sezon zmienił jego podejście do Legii.
Realny ratunek dla Klubu upatruję w możliwości pozyskania możnego pasjonaty futbolu, którego przywiązanie do naszych barw z czasem by się dokonało. Oczywiście, to są tylko moje marzenia, ale chyba b. realistyczne niż koncepcja jego wykupienia przez Kibiców.

odpowiedz
Paco - 02.06.2022 / 12:04, *.190.43

Panie Kamilu, plany planami a w kasie wiatr hula. Bez środków finansowych nie będzie progresu , Pyskaty kudłacz może mydlić oczy ale sytuacja jest katastrofalna : 200 mln długu . Frekwencja w nowym sezonie będzie niska transfery z klubu ? Puchary? Nie widzę źródeł dochodu .

odpowiedz
(L)uz - 03.06.2022 / 00:13, *.206.236

@Paco: Dokładnie tak.
Tu nawet 2-3 bardzo, bardzo trafione transfery "bezgotówkowe" niczego nie zmienią. Praca od podstaw w ośrodku na wsi to długa , żmudna droga, która w dającej przewidzieć się przyszłości nie koniecznie da efekty. Jaki jest pomysł na kasę?
Szejk z polskimi korzeniami, bogaty John dodatkowo zakochany w pięknej kibicce Legii i zainteresowany w związku z tym wyłożeniem pieniędzy na Legię czy jakieś inne opcje? Jak mówił śp. Wójcik - kasa misiu, kasa. Bez zrównoważonego budżetu cała reszta gadania o sukcesach to dyrdymały.

odpowiedz
Llopes - 02.06.2022 / 02:23, *.orange.pl

Jesteś po prostu debilem, ja wiedziałem od początku że kastratti to syf, widziałem go z legią w dynamie, a charatina, który strzela bramki Barcelonie, nie oddaje ot tak, poważny, jeszcze raz podkreślę poważny klub jak ferencvaros, bo Legia poważnym klubem nie jest, po prostu gość jest słaby, a najbardziej podoba mi się jak poplecznicy Michniewicza z początku sezonu, Bońki, Borki, Kowalczyki, twierdzili że ci piłkarze są świetni, na koniec sezonu mówili że nie nadają się na ekstraklasę.

odpowiedz
Hahaha - 02.06.2022 / 08:24, *..

@Llopes: Ten już obraża ludzi. Jak czytam te wasze wypociny to głowa boli. Nie umiecie normalnie napisać odmiennego zdania, tylko od razu obrażacie się nawzajem, autora itp. Smutni ludzie z smutnym życiem.

odpowiedz
Robert - 02.06.2022 / 10:53, *..

@Llopes: Trochę z szacunkiem, nie potrafisz merytorycznie napisać komentarza to zamknij mordę pajacu. Wstyd, że tacy ludzie jak ty są kibicami Legii.

odpowiedz
floyd - 01.06.2022 / 17:21, *.aster.pl

Kamil, czy Ty nie widzisz co się dzieje? BYwasz w ogóle na meczach? Widziałeś Sportsbar? Fan Store? Catering i budki z piwem? Widziałeś co się działo z systemem biletowym? Widziałeś ile punktów mielsiśmy w UEFA a ile mamy dziś? Czy spałeś w piwnicy kiedy szalał Sa Pinto, bajdurzył Jozak, udawał trenera Klaufuric, improwizował Michniewicz, dzwonil Gołębiewski czy w końcu zlekceważono Vukovica? Widziałeś tabelę ub. sezonu? Siedziałeś z twarzą w dłoniach kiedy radomiak srzelał nam 3 bramkę i robił na Łazienkowsiej co chciał? NIe chce mi się już dalej wymieniać bo to uczucie podobne do grzebania sobie widelcem w oku... I teraz nie oceniajmy, zaufajmy, poczekajmy?!
Na co, przepraszam? Na los Wisły Kraków czy raczej Widzewa? Ktróą wydeptaną ścieżką podąży nasz wizjoner, w jaki sposób zniszczy ponad stuletni Klub?
Tu nie chodzi o narzekanie, tu chodzi o to że ten człowiek nie powinien nigdy znaleźć się w pobliżu Legii!

odpowiedz
What?! - 01.06.2022 / 17:44, *..

@floyd: Autor bardzo dobrze opisał na TT, że chodziło o Herrę i Zielińskiego i tu pełna zgoda z nim. Przecież im trzeba dać zaufanie, nie ma tu słowa w artykule o Mioduskim i zaufaniu do niego. Zanim wylejesz wiadro pomyj na kogoś poznaj jego opinię, chyba, że chcesz uchodzić za głupka jak Leśny Dziadek, bo ten to ma opinię już wszędzie wyrobioną, jako mało rozgarnięty człowiek. I polecam poczytać na TT opinie Dumały, nie widziałem, a obserwuje go jakiś czas, ani jednej pozytywnej o Mioduskim, wręcz przeciwnie.

odpowiedz
floyd - 01.06.2022 / 17:52, *.aster.pl

@What?!: Odnoszę się tylko do tego tekstu, w d..ie mam TT podobnie jak inne sociale z któych nie korzystam i nie będę korzystał.
Zrozum, że nie jest istotne kim otoczy się mioduski i kogo wystawi na pierwszej linii, on nigdy nie podzieli się władzą a raczej nie przekaże jej w ręce kompetentych ludzi. Figuranci mogą byćszczerzy i pełni dobrych intencji, ale ten łajdak nie pozwoli im działać po swojemu, a jak sie sprzeciwią to "dalekosiężna wizja" się zmieni i wylecą a zastąpiąich kolejni mierni ale wierni.

odpowiedz
What?! - 01.06.2022 / 17:55, *..

@floyd: To lepiej się nie odnoś bo bredzisz i to mocno. Jak nie wiesz, że władzę ma Herra i Zieliński to marny z Ciebie kibic. Jednak patrząc po wypowiedziach po tym tekstem nie oczekuje wiele od Ciebie. Smutne trochę, że nie potraficie napisać do autora, tylko wiadro pomyj pod nickiem bo łatwiej. Jak wiesz lepiej kto rządzi to po co czytasz opinię innych i inne teksty na różnych portalach?

odpowiedz
floyd - 01.06.2022 / 18:05, *.t-mobile.pl

@What?!: przeceniłem twoja inteligencje i niepotrzebnie wdałem się w dyskusje. Nie masz nic mądrego do powiedzenia bez odbioru

odpowiedz
What?! - 01.06.2022 / 18:07, *..

@floyd: Przeceniłeś swoją zdecydowanie, poziom Leśnego Dziadka. Czyli malutki.

odpowiedz
Leśny Dziadek - 01.06.2022 / 21:45, *.orange.pl

@What?!: Ostatni wpis - Jeżeli takie felietony, taki właściciel, który skompromitował i doprowadził do katastrofy klub, i tacy kibice, jak Ty to ma być przyszłość klubu, to Legii już nie ma. Ale są oczywiście Herra i Zieliński. Kup 3 browary i idźcie razem na stypę...

odpowiedz
What?! - 01.06.2022 / 21:58, *..

@Leśny Dziadek: Dziadek idź pooglądaj sobie w fotelu bujanym "Złomowisko" czy inne programy i zamilcz. Każdy z Ciebie się tu śmieje.

odpowiedz
Korek - 01.06.2022 / 23:42, *.chello.pl

@What?!:
po pierwsze - nie każdy się śmieje z @Leśnego Dziadka;
po drugie - ten serwis jest dla wszystkich kibiców Legii, bez względu na poglądy;
po trzecie - jeżeli sztuka polemiki jest Ci obca, to staraj się unikać takiego prucia się, jakie zaprezentowałeś dzisiaj na tym portalu;
i po czwarte - chyba poza samym sobą zdążyłeś obrazić wszystkich interlokutorów.
Gorszy wieczór, czy za mało dostałeś...?

odpowiedz
zp - 04.06.2022 / 05:27, *.centertel.pl

@Korek: bardzo ładnie napisane, ja tam lubię czytać Leśnego Dziadka a ten coś tam to jakis no name, sfrustrowany typ.

odpowiedz
Korek - 04.06.2022 / 15:25, *.chello.pl

@zp: masz rację dot. @What-a. Wspomniane frustracje z reguły artykułują młodzi kibice, którym niejednokrotnie doskwiera doświadczenie i wiedza życiowa prezentowana przez @Leśnego Dziadka. Podejmowane przez nich, niejako na skróty, nieudane próby poznawcze są częstą przyczyną niepotrzebnych portalowych waśni.

odpowiedz
FOREVER LEGIA - 01.06.2022 / 16:30, *.play-internet.pl

-pewnie właśnie teraz),wpadnie do kur i się z nimi zaprzjaźni.Otóż nie,drogi kolego,mioduski jest niczym huba,czy inny jakiś grzyb.On żywi się tym co "wyssie" z Legii i dotąd będzie sobie pasożytował na klubie,dopóki będą w nim płynęły soki.Jak już Legia uschnie,to pasożyt w sprytny sposób przeskoczy ma innego żywiciela,a z naszego klubu zostaną resztki,które może komuś uda się jakoś poskładać i trzeba będzie zaczynać wszystko od nowa.Zaprawdę powiadam Wam-dopóki mioduski będzie w Legii,to porzuccie wszelką nadzieję,że Legia będzie w "cuglach" zdobywała trofea na krajowym podwórku,oraz. lekko,łatwo i przyjemnie wygrywała w europucharach z kelnerami z Lyksemburga,Islandii,czy Gibraltaru.

odpowiedz
oLaf - 02.06.2022 / 00:13, *.vectranet.pl

@FOREVER LEGIA : niestety, to prawda, MIoduski to huba, wyssie kasę z Legii i ją porzuci i - w takim tempie to może już za rok - spadniemy do 2 ligi, zwanej pierwszą dla naiwniaków....

odpowiedz
FOREVER LEGIA - 01.06.2022 / 16:17, *.play-internet.pl

Cóż,skoro piszesz o "lekcjach",to jest jedna taka, której tu nie wymieniłeś,a sądzę,że jest jedną z najważniejszych nauk w życiu codziennym.A mianowicie chodzi mi o tzw "wyciąganie wniosków z popełnionych błędów".Niestety,ale Ty (ale przecież nie tylko Ty),mimo,że już tyle razy mioduski udowodnił,że nawet jak dobrze powie,to źle zrobi,to wciąż wierzysz w jego "Świetlaną wizję rozwoju klubu".To tak,jak byś liczył na to,że lis,który wpada od 5 lat do kurnika i dusi kury,za którymś razem. (peenie wład

odpowiedz
Leśny Dziadek - 01.06.2022 / 15:03, *.t-mobile.pl

Dość tych bredni. Ile dostałeś za napisanie tych wypocin i od kogo? A może to pseudonim , literacki,, a D.M. to prawdziwe inicjały.Większej propagandy nie czytałem na legioniści.com. Wiele razy rezygnowałem, a później tu wracałem. Teraz się porzygałem i odpuszczam ostatecznie. Nie zrobię analizy tego tekstu, napiszę ogólnie: zakłamywanie rzeczywistości i szukanie jeleni, na których można zrzucić odpowiedzialność za błędy, których się nie wybacza. I to by było na tyle. Jeżeli ten wpis zostanie w ogóle opublikowany, na tym pudelku futbolu, to nie mam zamiaru czytać odpowiedzi. Bawcie się sami, trolujcie do woli. Dla mnie jesteście niepoważnymi smarkami.

odpowiedz
Ok. - 01.06.2022 / 15:23, *.218.68

@Leśny Dziadek: Musisz się leczyć. Chociaż patrząc co piszesz to nie wiem czy nie za późno...

odpowiedz
floyd - 01.06.2022 / 17:06, *.aster.pl

@Leśny Dziadek: do czego to doszło, że się z Tobą zgadzam... Nagle mamy uwierzyc że mioduski uczy się na błędach i dać mu kolejny kredyt zaufania. Po tych pięciu latach jego rządów powinien zostać wywieziony na taczkach pod Kalisz i tam wykopanby do rowu. Nie wierzę że autor jest tak naiwny, to musi być coś innego

odpowiedz
Mądrala 0,7 - 01.06.2022 / 12:13, *.aster.pl

Dobry artykuł , napisane w sedno

odpowiedz
Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
© 1999-2023 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.