Koszykówka

Legia Warszawa 69-71 Spójnia Stargard

W meczu 3. kolejki PLK rozegranym w hali Bemowo Legia Warszawa przegrała 69-71 ze Spójnią Stargard. W najbliższy wtorek legioniści zmierzą się na wyjeździe z Galatasaray Stambuł w ramach koszykarskiej Ligi Mistrzów. Kolejne ligowe spotkanie zaplanowano na 16 października, Legia podejmie wówczas Anwil Włocławek.

Fotoreportaż z meczu - 52 zdjęcia Hugollka
Fotoreportaż z meczu - 78 zdjęć Krzysztofa Białowąsa

Legioniści zagrali w tym meczu osłabieni brakiem Travisa Leslie, który naciągnął mięsień prawego uda na przedmeczowej rozgrzewce, ale mimo tego zaczęli od prowadzenia 7-1 po trafieniach Grzegorza Kulki i Devyna Marble’a. Goście szybko wyrównali po tym jak zza łuku nie mylili się Karol Gruszecki i Brody Clarke. Rozochoceni stargardzianie wyszli nawet na prowadzenie 10-7 na trzy minuty przed końcem pierwszej kwarty meczu. Minimalna przewaga utrzymała do końca premierowej odsłony starcia, którą wygrali 18-15. Warszawianie szybko odzyskali prowadzenie i starali się je powiększać jednak Spójnia stawiała twarde warunki w defensywie, licząc na przechwyty i punkty z kontrataku. Po skutecznych akcjach Krzysztofa Sulimy, Brody’ego Clarke’a i Jordana Mathewsa to znów goście cieszyli się z prowadzenia, tym razem 29-20. Niemoc Legii przerwali Dariusz Wyka i Ray McCallum. Nadal jednak to stargardzianie nadawali ton grze i wciąż byli na prowadzeniu. Na półmetku starcia rozgrywanego na Bemowie Spójnia wygrywała 40-34.



Po powrocie z szatni warszawianie trafiali z dystansu – kolejno Ray McCallum, Grzegorz Kulka i Grzegorz Kamiński, i tablica wyników pokazywała rezultat 44-43 dla przyjezdnych. Efektownymi wsadami popisywał się 22-letni skrzydłowy, ale wciąż było to za mało na podopiecznych trenera Sebastiana Machowskiego. Przed decydującą odsłoną starcia był remis, 54-54. Czwarta kwarta to wymiana ciosów - na trafienia Sulimy i Brenka odpowiadali Koszarek i Groselle, i wciąż był remis. Żadna z drużyn nie potrafiła zbudować przewagi większej niż dwa „oczka”. Stan ten utrzymywał się do ostatnich chwil spotkania. Na 25 sekund przed końcową syreną na linii rzutów wolnych stanął Adam Brenk, ale wykorzystał tylko jedną z dwóch prób. Legia także nie trafiała, a w dodatku nie potrafiła wypracować sobie pozycji, by oddać rzut dający zwycięstwo. Zmuszeni do kolejnych przewinień Zieloni Kanonierzy niespodziewanie przegrali ze Spójnią Stargard 69-71.

PLK: Legia Warszawa 69-71 Spójnia Stargard
kwarty: 15-18, 19-22, 20-14, 15-17

Legia Warszawa [punkty, (celne za trzy)]
3. R. Mccallum
4. D. Marble
11. G. Kamiński
14. G. Kulka
41. G. Groselle
---
1. J. Sadowski
6. T. Leslie
22. S. Kołakowski
31. J. Berzins
43. J. Śliwiński
55. Ł. Koszarek
91. D. Wyka

Spójnia Stargard [punkty, (celne za trzy)]
9. I. Brown
12. S. Jones
14. B. Clarke
24. J. Mathews
33. K. Gruszecki
---
4. T. Śnieg
5. G. Chodźko
7. K. Sulima
11. P. Kikowski
13. O. Korolczuk
25. D. Grudziński
30. A. Brenk


Komisarz: G. Ziemblicki
Sędziowie: Ł. Jankowski, B. Kucharski, F. Marek
Widzów: 1136

Więcej o legijnej koszykówce

Fotoreportaż z meczu - 52 zdjęcia Hugollka
Fotoreportaż z meczu - 78 zdjęć Krzysztofa Białowąsa





fot. Hugollek / Legionisci.com


fot. Marcin Bodziachowski