Augustyniak: Lubimy takie dreszczowce
- Mieliśmy dużo sytuacji, więc mecz mógł zakończyć się dużo szybciej. Ale widać, że lubimy takie dreszczowce i walkę do końca. Fajnie, że tak się skończyło. Czego brakowało? Myślę, że najbardziej ostatniego podania - powiedział po meczu z Lechią Gdańsk Rafał Augustyniak.
- Na pewno było w naszej defensywie trochę zmian. Ale od tego jest właśnie Puchar Polski, by trenerzy rotowali składem. Ważne, że sobie poradziliśmy. Straciliśmy dwa gole, myślę że można było tego uniknąć. Ale taka jest piłka. Najważniejsze, że byliśmy lepsi w rzutach karnych i awansowaliśmy.
- Na wczorajszych zajęciach trenowaliśmy rzuty karne i dziewięciu piłkarzy... nie strzelił gola z jedenastu metrów. Śmialiśmy się po treningu, że jutro musi być lepiej, no i było. Tym razem tylko raz się pomyliliśmy, Czarek obronił i meldujemy się w ćwierćfinale.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa wypowiedzi pomeczowe Puchar Polski Lechia Gdańsk Rafał Augustyniak