fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Futsal

Clearex Chorzów 3-5 Legia Warszawa

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W meczu 12. kolejki Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Clearexem Chorzów 5-3. Do przerwy był remis 1-1. To dopiero pierwsze zwycięstwo legionistów w obecnym sezonie. 3 grudnia o godzinie 18 stołeczny zespół zmierzy się w Warszawie z Constractem Lubawa.

W 4. minucie legioniści mieli pierwszą sytuację - po rzucie rożnym na bramkę uderzał Paweł Tarnowski, ale zrobił to niecelnie. W odpowiedni przeciwnik trafił w spojenie słupka z poprzeczką. W 6. minucie podanie na prawą stronę dostał Paweł Barański. Nie było tam żadnego z legionistów, więc spokojnie mógł złożyć się do strzału i uderzyć na bramkę. Tym bardziej, że wcześniej z bramki wyszedł Warszawski. Chwilę później mogło być 2-0, bo piłka minęła zawodników Legii, na szczęście przytomnie zachował się golkiper Legii. W 11. minucie z dystansu uderzał Andre Luiz, ale bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. Stały fragment nie przyniósł już żadnego zagrożenia. 3 minuty później dwukrotnie z dystansu próbował Marcinkowski. Co się nie udało dwa razy, udało się za trzecim. Tym razem Marcinkowski przedłużył strzał kolegi i z najbliższej odległości wbił piłkę do bramki. Na 6 minut przed końcem pierwszej połowy mieliśmy 1-1. W 17. minucie nieźle uderzał Michał Knajdrowski, ale bramkarz zdołał wybić piłkę. W 19. minucie Burzej wypuścił piłkę po strzale jednego z Tarnowskiego, niestety, Andre Luiz nie wykorzystał tego błędu. Na 2 sekundy przed końcem Burzej wybronił strzały Knajdrowskiego i Silvy. Tu powinien być gol.





Tuż na początku drugiej połowy Sebastian Brocki dołożył nogę i zdobył bramkę dla gospodarzy. Chwilę później doskonale przejął piłkę Andre Luiz, zagrał do Tarnowskiego, a ten skutecznie z ostrego kąta, z prawej strony umieścił piłkę w siatce. W 25. minucie świetną paradą popisał się Warszawski. W 29. minucie duży błąd popełnili legioniści, piłkę po wznowieniu z autu przejął Dewucki, pobiegł na bramkę, na szczęście spudłował. Chwilę później Knajdrowski dobrze dobił strzał kolegi i Legia po raz pierwszy prowadziła w tym spotkaniu. W 30. minucie Tarnowski próbował pokonać bramkarza, za pierwszym razem się nie udało, ale piłka odbiła się od golkipera i wturlała do bramki. Niestety, nie minęła minuta, a z bliskiej odległości Brocki skierował piłkę do siatki Warszawskiego. W 35. minucie Knajdrowski mógł pokonać bramkarza, ale ten intuicyjnie obronił wystawioną nogą. W 38. minucie strzału z lewej strony próbował Knajdrowski, ale nie zdołał zaskoczyć Burzeja. Jeszcze na minutę przed końcem do bramki trafił Knajdrowski po podaniu Silvy i Legia mogła cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie.



Clearex Chorzów 3-5 (1-1) Legia Warszawa
1-0 - 05:55 Paweł Barański
1-1 - 13:22 Radosław Marcinkowski
2-1 - 20:54 Sebastian Brocki
2-2 - 21:52 Paweł Tarnowski
2-3 - 28:47 Michał Knajdrowski
2-4 - 29:59 Paweł Tarnowski
3-4 - 30:28 Sebastian Brocki
3-5 - 39:02 Michał Knajdrowski

Clearex: 1. Kacper Burzej, 7. Mariusz Seget, 11. Szymon Łuszczek, 10. Sebastian Brocki, 18. Robert Rotuski
rezerwa: 6. Dominik Jankowski, 8. Maciej Mizgajski, 9. Krzysztof Salisz, 13. Przemysław Dewucki, 16. Oskar Banasiak, 67. Paweł Barański, 77. Łukasz Biel

Legia: 16. Tomasz Warszawski, 15. Radosław Marcinkowski, 81. Mariusz Milewski, 20. Michał Knajdrowski, 97. Davidson Silva
rezerwa: 13. Ignacio Casillas, 7. Andre Luiz, 9. Paweł Tarnowski, 14. Krzysztof Jarosz, 19. Adam Grzyb, 21. Grzegorz Och

żółte kartki: Dewucki - Grzyb, Andre Luiz

Centrum informacji o futsalowej Legii -> legionisci.com/futsal

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.