fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Felieton

Słowo na niedzielę: Droga

Qbas, źródło: Legionisci.com

W ostatnich dniach ukazały się dwa wywiady z najważniejszymi obecnie osobami w klubie: wiceprezesem Marcinem Herrą i dyrektorem sportowym Jackiem Zielińskim. Piszę „najważniejszymi”, bo skoro prezes Dariusz Mioduski woli udawać, że go nie ma, to niech tak będzie. W każdym razie obie rozmowy były bardzo ciekawe nie tylko ze względu na słowa, które w nich padły, ale też wnioski, jakie można wyciągnąć.

Marcin Herra mówił, jak… Marcin Herra - dużo, z sensem, ale na swoich warunkach. Przekazuje to, co chce i kładzie nacisk na kwestie, na których mu zależy. Jest bardzo trudnym rozmówcą, bo nawet dociśnięty, o co też nie tak łatwo, potrafi stosować skuteczne uniki. I nie jest to zarzut, tak po prostu jest. W każdym razie, wiceprezes opowiadał o klubie, przeszłości, zmianach w drużynie, planach na przyszłość. Należy mu oddać, że od czasu, gdy zaczął w praktyce zarządzać Legią, to w kilku aspektach trochę rzeczy udało mu się naprawić, część usprawnić. Oczywiście poziom z jakiego startował, do którego doprowadzili poprzedni współpracownicy Mioduskiego, był właściwie zerowy, więc nie ma co przesadzać z euforią. Uderzające w całej rozmowie było jednak to, że nie właściwie się nie zająknął o celach Legii, jeśli nie liczyć tego, że klub chce bić rekordy pod względem frekwencji. Rzecz jasna, to ważne, ale jednak w ogólnym spojrzeniu drugorzędne.



Po lekturze odniosłem wrażenie, a podobne głosy można usłyszeć wśród pracowników Legii, że klub podąża drogą, niekoniecznie własną, ale jakąś, ale nie do końca wie dokąd chce dojechać, co znajduje się u jej kresu. Jeszcze nie tak dawno przecież, choć z drugiej strony mamy za sobą już niemal siedem lat nieporadnych rządów, realnie mogliśmy marzyć o zadomowieniu się w czołowej setce europejskich klubów, regularnej grze w fazach grupowych. Potem często o tym opowiadał Mioduski, okraszając to słowami o DNA Legii i innymi hasłami na potrzeby chwili, ale za słowami nie tylko nie szły czyny, a wręcz były ich zaprzeczeniem i w końcu jego zapowiedzi stały się własną karykaturą, powodem do drwin. Może więc dlatego Herra unika takich sformułowań? Mam jednak wrażenie, że w Legii nikt nie patrzy na to, co jest na końcu drogi. Klub zabrnął tak dalece, że liczy się jedynie wychodzenie na prostą, pokonywanie każdego następnego zakrętu. A nikt nie wie, co czai się za kolejnym. Taka narracja z jednej strony jest naturalna, bo co tu snuć plany jak jesteśmy w głębokiej … dziurze? Z drugiej zaś skupienie się li tylko na wychodzeniu z kłopotów odwraca uwagę od jego sprawców. Czasem ludzie mówią „Nie ma co biadolić, trzeba działać, by wrócić na należne nam miejsce”. OK, sęk w tym, że przy obecnym układzie nie wiadomo, gdzie ono jest, a do tego Mioduski i jego ludzie nie tylko udowodnili, że nie wiedzą jak zbudować coś wielkiego na polską skalę, ale i nie dali jakiegokolwiek powodu, by uwierzyć w pozytywną przemianę, wyciągnięcie wniosków. Koniecznym jest więc nieustające rozliczanie ich i patrzenie na ręce. Tak, by klubowi macherzy od wizerunku zrozumieli, że skoro kibice już nie krzycą na prezesa z trybun, nie oznacza skuteczności taktyki chowania głowy w piasek.

Marcin Herra przypomniał też o problemach finansowych Legii i wynikających z nich bardzo ograniczonych możliwościach transferowych. Dyrektor Zieliński właściwie potwierdził, że nie dysponuje żadnymi środkami na ruchy gotówkowe, a i o te tzw. darmowe będzie zimą trudno. W rundzie rewanżowej trzeba więc będzie radzić sobie tym, co mamy, a możemy mieć jeszcze mniej. I to bardzo mniej. Kadra została zbudowana z łapanki, a zespół obudowano wokół centralnej postaci jaką jest Josue. Jemu jednak, jak słychać, bardzo siedzi w głowie arabski kontrakt. Podobnie jest z Mladenoviciem. A że obu kończą się kontrakty, to Legia na nich nie zarobi albo zyska jedynie drobniaki, gdyby do sprzedaży doszło w najbliższym okienku. Zieliński zapowiada, że prolongata umów jest właściwie niemożliwa i w klubie liczą się z ich odejściem, a co za tym idzie kolejną przebudową zespołu. Ta planowana była już latem, bo Josue miał odejść, a jego miejsce zająć Tiba. Wyszło jak wyszło, pewnie i lepiej, ale w bliskiej lub średniej perspektywie rekonstrukcja i tak jest nieunikniona. Zwłaszcza, że ten zespół został fatalnie złożony, bo przecież nie zbudowany. Mamy nadmiar defensywnych pomocników, przy deficycie jakościowych ofensywnych pomocników, sporo napastników, przy czym żadnego skutecznego, dwóch (!) wahadłowych i podobne deficyty na skrzydłach. Można właściwie powiedzieć, że wszystko na opak. Mimo tego zespół zajmuje drugie miejsce w lidze i choć średnia 1,88 punktu na mecz nie robi wrażenia, to pamiętajmy, że rok temu też był drugi, ale od końca. Realnie patrząc Legię stać na awans do europejskich pucharów, może nawet na zdobycie dawno niewidzianego przy Łazienkowskiej pucharu Polski. Ale sam fakt, że w ten sposób określamy nasze cele, to też miara upadku, jakiego jesteśmy świadkami.

Z wywiadu z Jackiem Zielińskim wynika, że mocno wierzy w Rosołka, Wszołka, Kapustkę, czy Baku. Oczywiście z perspektywy stanowiska dyrektora sportowego ten optymizm może uchodzić za zrozumiały. Pytanie jednak, czy nie jest dyżurnym? Rosołek to oczywiście napastnik bardzo progresywny, nie da się nie zauważyć jego coraz większego wpływu na grę zespołu, ale jednak wciąż z jednym golem w sezonie. Może więc zacznie strzelać, a może nie? Zieliński chciałby też Kapustkę z 2021 r., czyli sprzed dwóch lat. Co się wydarzyło od tamtej pory? Poważna, przewlekła kontuzja, długotrwały powrót do zdrowia i szukanie formy. Możemy wierzyć, że do niej dojdzie, ale zawodnik po dwukrotnym zerwaniu więzadeł krzyżowych to ogromne ryzyko kolejnych urazów. Co zresztą znakomicie widać na przykładzie Kramera. Dyrektor chciałby także, by Wszołek lepiej grał, choć przecież już dwa lata temu Legia puszczała go lekką ręką, a także wierzy w przebudzenie Baku, mimo że dla niego w systemie z trójką obrońców nie ma właściwie miejsca. Moim zdaniem więc, opieranie na nich nadziei na lepszy czas wydaje się mieć wątłe podstawy. Dyrektor wskazuje też, że po odejściu Josue trzeba będzie inaczej rozłożyć akcenty w grze drużyny, być może przenieść ciężar kreowania gry na kilku innych graczy. I tu zabrakło mi pytania dziennikarza, na jakich, bo ciężko się ich dopatrzyć. Zieliński wspomniał też o wysokiej jakości treningów, który pozwala się rozwijać piłkarzom. Z tego co słyszę, to rzeczywiście nie można się do tego doczepić. Tylko co z tego, że progresywni zawodnicy przede wszystkim myślą o wyjeździe zagranicznym? Zresztą trudno się oprzeć wrażeniu, że klub tylko czeka, by kogoś korzystnie sprzedać, bo w kasie pustki. Wszystko jest więc jedynie kwestią czasu.

Chłodno oceniając, widać w tym wszystkim bardziej chciejstwo Jacka Zielińskiego niż realne podstawy do wiary, że będzie zauważalnie lepiej. Ba, bardziej bym oglądał się za plecy, bo wiosna może być znacznie trudniejsza. Wyzwaniem dla trenera będzie utrzymanie skupienia kluczowych piłkarzy, którym kończą się umowy na grze w Legii (vide: sytuacja z wiosny 2021 r.), efektywne stosowanie systemu z wahadłowymi, który jest jednak dość łatwy do rozszyfrowania w dłuższym okresie i zarządzanie wąską kadrą. Niewykluczone więc, że największe nadzieje na sukces trzeba będzie pokładać w słabości ligowych rywali. Ale czy tak powinna wyglądać droga Legii?

Jakub Majewski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (27)

+dodaj komentarz
speed - 04.01.2023 / 17:17, *.play-internet.pl

Felieton Kol. Qubasa oczywiście jak zwykle w punkt. My natomiast miejmy nadzieję, że w tym Nowym Roku komiczno-tragiczna postać w osobie niejakiego Dariusza M. człowieka o wielkich, wręcz nieograniczonych horyzontach, skłoni go do nowych wyzwań. Razem z niezwykłym człowiekiem również Prezesem zwanym dla niepoznaki Podlaskim samogonem będą szli ramię w ramię, aby w niedalekiej przyszłości rozwalić dokumentnie tę patologiczną instytucję jaką jest Pzpn. To natomiast daje nadzieję, że raz na zawsze odyebie się na wieki od Legii.

odpowiedz
Optymista - 03.01.2023 / 05:56, *.centertel.pl

A ja myślałem, że niezależnie od wszystkiego dla nas liczy się tylko mistrzostwo???

odpowiedz
ZWP - 02.01.2023 / 21:47, *.cyfrowypolsat.pl

Legia DZIADY 2023
- dramat autorstwa Dariusza Mioduskiego,
przy którym twórczość Adama Mickiewicza nie zasługuje na większą uwagę.

odpowiedz
Mirus - 02.01.2023 / 15:10, *.play-internet.pl

Wszystkiego dobrego w 2023 roku. My Polacy jęczymy jak jest źle a wpadamy w euforię jak wygrywamy. Dla mnie pilka nożna to gra zespolowa dobrze wybierana i zorganizowana. Dajmy trenerom robić swoje a my róbmy swoje w końcu Legia to my . Głowy do góry i jazda z k....wami

odpowiedz
L57 - 04.01.2023 / 14:14, *.chello.pl

@Mirus: Dodałbym jeszcze do tego Mioduski, precz, Mioduski won, Mioduski wyp.... stąd. Masz rację nie ma co narzekać, trzeba tylko pognać stąd tą patologię.

odpowiedz
Paco - 02.01.2023 / 09:27, *.190.43

Kudłaty zniszczył klub i doprowadzi do upadku. Czy to jest takie trudne do zrozumienia ze go nie stać , jedynym jego źródłem dochodów jest Legia a u nas dochodów brak. Co było do zabrania już dawno jest na kontach kudlacza w Luksemburgu

odpowiedz
Hiszpan - 02.01.2023 / 07:05, *.telnaptelecom.pl

A mówiło się że zespół który awansuje do LM odjedzie reszcie na lata. A tymczasem kasy nima. Skład słabiutki, hotdogi w cateringu obrzydliwe i drogie. Koszulki w cenie Realu, Bayernu itp... Jak żyć?

odpowiedz
Arek - 01.01.2023 / 23:25, *.tpnet.pl

Tak nie zbyt ciekawie to brzmi, jak na początek nowego roku.

odpowiedz
Ginka - 02.01.2023 / 00:44, *.chello.pl

@Arek: a czy lepiej to brzmiało na początku bieżącego sezonu ?!
Tylko ci, którzy przysnęli lub dali się zmanipulować miodowym fachmanom teraz szeroko otwierają oczy. Chyba deczko spóźnieni...

odpowiedz
Zdrowia Legio i Legioniści w nowym roku 2023! - 01.01.2023 / 23:11, *.47.48

Zdrowia, Zdrowia, Zdrowia i mniej padliny w kuchni akademii a wiêcej warzyw i owocòw, pognać w pi...u chemiczne suplemênty co wyniszczajâ organizm, postawić ns świerze produkty naturalne dla sportowcòw,zainteresować sie co jadali i jak żyli najlepsi mistrzowie przed uderzeniem wody sodowej do głowy, jak to powiadajâ przez żołâdek do sportowego sukcesu, i żeby 2023 dał zdrowie i sukcesy sportowe✨⚽️✨

odpowiedz
Asfalt - 01.01.2023 / 23:06, *.orange.pl

Droga do nikąd...

odpowiedz
Jerz z Potoku - 01.01.2023 / 20:41, *.chello.pl

Felieton Kol. Jakuba jest kompletny, tj. trafnie i całościowo obrazujący aktualną legijną rzeczywistość. Zawiera on również niezmiernie istotny walor poznawczy, szczególnie dla tej grupy kibiców, którzy nadal naiwnie wierzą w lepsze jutro naszego Klubu pod kierownictwem obecnych jego włodarzy. Ten tekst, to po prostu świetna lekcja dla naiwnych lub niepoprawnych optymistów.
Jednak jego tytułowe słowo "Droga" interpretuję zgoła inaczej od publicystycznego stereotypu. Otóż sądzę, że do świadomości "prezesa dekady" już dużo wcześniej dotarło przeświadczenie o nieuchronnej klapie jego autorskiego projektu "Wielkiej Legii". Dlatego też radykalnie zmienił sposób zarządzania Klubem. Zaniechał dotychczasowych szaleństw transferowych i postawił na bezpieczną przeciętność próbując ogarnąć budżet. W sumie nic nowego, w sytuacji tak poważnej zapaści finansowej, sportowej i wizerunkowej.
Ponadto, zaryzykuję tezę, iż DM niestrudzenie poszukuje potencjalnego nabywcy stołecznego Klubu. Ponoć idzie mu to bardzo opornie ponieważ zgłaszającym się oferentom próbuje sprzedawać wizję "Legii przyszłości", a nie jej rzeczywisty obraz. Dopóki nie zejdzie na ziemię, a przede wszystkim z ceny, to w tym marazmie jeszcze długo wszyscy będziemy tkwić...
Ps.: z oczywistych względów wypisuję się bardzo sporadycznie, ale z uwagi na jakość przedmiotowego felietonu uczyniłem kibicowski wyjątek.
Noworoczne serdeczności

odpowiedz
exsa - 01.01.2023 / 20:22, *.orange.pl

Stawiac na mlodziez bo sa tacy co powinni grac w 1 druzynie a w innych ligach graja po 16-17 lat a nie jak u nas minimum 20 lat albo i wiecej a mlody pilkarz to mlody rozumiejac brak doswiadczenia no to jak maja go zdobywac w 3 lidze a nie po 30-stce ktorzy jak graja to widzimy oczywiscie nie wszyscy zle wiec skoro nie stac na transfery mlodzi do boju na Was liczy LEGIA !!!

odpowiedz
FOREVER LEGIA - 01.01.2023 / 19:38, *.play-internet.pl

Cóż,dopóki będzie sianko,dopóty mioduski będzie tkwił w Legii.Problemem jest fakt,-co już dużo wcześniej pisałem,że prezes to nie kibic,a kibic to nie prezes.My,kibice "gramy"o zupełnie inne cele,niż mioduski,bo nam zależy na sukcesie sportowym,a jemu (im) na P.R.owym-czyli frekwencja w opór,a jakość słabiutka,czyli gówno,tylko elegancko opakowane.Niestety,ale tak działają korporacje-tam tylko tabelki i "wygląd zewnętrzny" się liczą,a cała reszta nieistotna,bo o to zadba dział marketingu,żeby kolejną porażkę przekuć w sukces,"tłumacząc" nam-kibicom,że np obecny sezon jest właściwie megaudany,bo przecież jeszcze kilka miesięcy temu broniliśmy się przed spadkiem,a dzisiaj jesteśmy na "pudle".Coś w sensie "jest choooiovo,ale stabilnie".Niestety,ale dajecie się wciągnąć w tą narrację i tak naprawdę "jesteście pożytecznymi idiotami",bo mimo ogólnej niechęci do mioduskiego (chociaż pewnie niektórym z N.a.S mioduski,a właściwie jego (nie)jawne finansowanie w sumie nie przeszkadza),stoicie z nim ramię w ramię i swoją obecnością na trybunach w czasie meczu,popieracie jego bytność w Legii.Zaprawdę,powiadam Wam,nie jesteście potrzebni,ani piłkarzom,ani trenerom,a jedynie mioduskiemu,bo zwyczajnie "tworzycie pozytywny wizerunek"-takie fajne opakowanie gówna,za które odpowiada mioduski.......Ech,piszę to z uporem maniaka,ale i tak w sumie nie wierzę,że ktoś z Was "zatka uszy,a otworzy oczy" i zobaczy,do jakiego stanu Legia została doprowadzona.Niestety,ale jesteśmy bankrutem i te wszystkie akcie "wszyscy na mecz",czy "mobilizacja f.c.",to tylko tzw pudrowanie trupa,żeby "wyglądał jak żywy".Niestety,ale sadząc po ruchach transferowych,a właściwie po ich braku,to ten truposz zaczyna podśmiardywać......

odpowiedz
Leśny Dziadek - 01.01.2023 / 18:46, *.orange.pl

Dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności. Wszelakich uciech w życiu osobistym i radości w zawodowym.
Spełnienia wszystkiech marzeń w Nowym Roku.
Moje marzenie dotyczące klubu - nowy właściciel z pomysłem i sercem dla Legii, jej zawodników i kibiców.

odpowiedz
oLaf - 01.01.2023 / 13:39, *.vectranet.pl

Zielu i MIodek widzą "światełko w tunelu".... i myślą że jest ok, a to jest.... nadjeżdzający pociąg , który rozwali Legię!!! : (

Niestety Mioduski doprowadza do ruiny Legię, ta sama sytuacja co w Lechii, oba kluby są "do sprzedania ale tylko za dużą (nieracjonalną i nieadekwatną) kasę" : O

Teraz jesteśmy na poziomie "nic nie wydawajmy, jakoś to będzie" a będzie tylko regres sportowy - Mistrzostwo uciekło, jak jeszcze odejdą Josue i Mladen (wiem, wiem, dla niektórych tutaj słabi gracze ... tylko.... lepszych nie mamy) to się nie pozbieramy...

W Europie nie istniejemy, co gorzej, w Ekstraklapie Mistrza możemy latami nie zdobyć...

Żeby zakończyć optymistycznie: aby Miodek sprzedał komuś bogatemu ten klub.

odpowiedz
FI(L)IP - 01.01.2023 / 13:29, *.tpnet.pl

I tym optymistycznym akcentem wchodzimy w rok 2023...
Szkoda, że ten tekst prawdę mówi. Jesteśmy w czasach przed ITI - MP czy PP będą jak rodzynki w biedaserniku. Za ITI nie było sukcesów, ale także pustek w kasie. Teraz znów są.

odpowiedz
(L) - 01.01.2023 / 19:33, *.ilabs.pl

@FI(L)IP:

Nie. Tak samo było za ITI: za 8 lat okupanta był Puchar Polski 2008 i 2011 oraz MP 2006.Reszta była mizeria i nędza.

Muiduski jak co roku życzę Ci zdrowia i kręconych loczkow ale z dala od LEGII. Rozburzyles wszystko. Przejadles Lige Mistrzów punkty w Europie graczy z tamtego sezonu. Krok po kroku niszczyłeś klub. Okradales z aktywów. Odejdź.

Mioduski won! Ta akcja powinna trwać cały czas.

odpowiedz
Legia - 79 - 01.01.2023 / 13:09, *.centertel.pl

W marcu 2023 r. będzie 6 LAT !!! samodzielnej prezesury - MIŁOŚNIKA KORTÓW mioduskiego !!! Każdy sobie odpowie - CO ON OBIECYWAŁ ?!! A CO ZROBIŁ !!! TYLKO PROTEST - PUSTY STADION !!! A tak KASA MU SIĘ ZGADZA!!!

odpowiedz
kop w zad przygłupiego mopa - 01.01.2023 / 11:55, *.aster.pl

jeśli w największym i jednym z najbogatszych klubów piłkarskich w Polsce głównym celem nie jest wynik sportowy tylko frekwencja i wyprzedaż najwartościowszych graczy to widać dokąd to zmierza

trzeba być debilem liczącym na cud że przy tym nieudaczniku jest jakieś światełko w tunelu

a jeśli taki debil potwierdza swoją głupotę kupując karnet, bilet lub tandetę w cenie Armaniego to nie pomaga ukochanemu klubowi tylko karmi i utrzymuje pasożyta przy korycie aby ten doprowadził klub do totalnej zagłady, a to nie jest pomoc tylko WSPÓŁUDZIAŁ!

odpowiedz
xyz - 01.01.2023 / 10:59, *.cyfrowypolsat.pl

Pierwszy dzień roku a ten głupek już jątrzy.

odpowiedz
Wycior - 01.01.2023 / 11:20, *.vectranet.pl

@xyz: zamiast ubliżać wysil się na merytoryczną polemikę. Chyba, że musiałeś sobie ulżyć i kogoś zwyzywać…

odpowiedz
Juri - 01.01.2023 / 10:51, *.centertel.pl

Dobry artykuł,taką sytuację mamy właśnie.

odpowiedz
(L) - 01.01.2023 / 10:32, *.ilabs.pl

W punkt.

Mioduski won : tego życzę sobie i Wam na 2023

odpowiedz
DejKamienia - 01.01.2023 / 10:21, *.play.pl

Kolejny raz gołodupiec Mioduski wypunktowany... w tym klubie nic się diametralnie nie zmieni l, póki nie zmieni się właściciel.

odpowiedz
Italian - 01.01.2023 / 20:36, *.aster.pl

@DejKamienia:
żeby Pan Darek miał trochę czegoś z pana Berlusconiego

odpowiedz
FWWM - 01.01.2023 / 10:19, *.orange.pl

Niezbyt optymistycxny tekst, ale prosto w punkt!

odpowiedz
Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
© 1999-2023 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.