fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Nawrocki: Musimy nauczyć się szybciej zamykać spotkania

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Cieszy fakt, że zwyciężyliśmy. Martwi jednak to, że znów gramy dwie różne połowy. Pierwsza połowa była bardzo dobra, pod pełną kontrolą. W drugą część dobrze weszliśmy, ale później coś się popsuło. Zaczęliśmy sami sobie robić problemy. Musimy się nauczyć szybciej zamykać spotkania - mówi po meczu z Koroną Kielce strzelec jednej z bramek, Maik Nawrocki.



- Z pierwszej połowy wszyscy możemy być zadowoleni, z drugiej już niekoniecznie. Boisko też nam nie pomagało. Mój pierwszy gol na Łazienkowskiej bardzo cieszy i mam nadzieję, że nie będzie ostatnim. Muszę też jednak wziąć na siebie odpowiedzialność za pierwszą straconą bramke, bo straciliśmy ją przez moje złe podanie.

- Ciężko mi powiedzieć, co się stało z naszą grą. Wiem jednak, że to nie pierwszy raz kiedy takie coś się dzieję. Musimy o tym porozmawiać i jak najszybciej to poprawić.

- Nikt nie myślał na boisku o wynikach innych drużyn. Wszyscy chcieli uratować i utrzymać zwycięstwo do końca. Wiedzieliśmy, że inne drużyny też miały ciężko w tych pierwszych spotkaniach i ważne było by wygrać.

- Murawa była trochę lepsza niż tydzień temu. Mimo wszystko było widać, jak ciężko się na niej grało. Wiemy, że wszyscy w klubie robią dużo, by była ona w lepszym stanie.

- Lepiej gra mi się na prawej stronie defensywy. Yuri też robi dobrą robotę po lewej części. Brakowało trochę Artura Jędrzejczyka, który dodaje nam dużo energii. W następnym tygodniu będzie już z nami, więc będzie fajnie.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.