Przegrali
Siatkarze Legii niespodziewanie ulegli 0-3 w derbowym meczu z zespołem AS Białołęka. W pierwszym secie gładko przegrali do 17. Wprawdzie na początku objęli prowadzenie 5:3, ale na skutek katastrofalnej ilości błędów własnych, oraz problemów z przyjęciem, rozegraniem i atakiem legionistów, goście stopniowo przejęli inicjatywę. Od stanu 14:16 grę zupełnie zdominowali podopieczni trenera Szulca. W drugiej części spotkania było nieco lepiej, dzięki mniejszej ilości błędów i poprawie gry blokiem, ale i ta partia, choć długo wyrównana (19:20), po paru prostych błędach w końcówce zakończyła się porażką gospodarzy. W ostatniej części gry również górą byli goście. Niestety i tutaj skuteczność legionistów w ataku oscylowała wokół 25-35%, a w ten sposób zwyczajnie nie da się wygrać. Gracze Białołęki od początku wyraźnie prowadzili. Dopiero przy stanie 10-19 legioniści wzięli się do roboty, w sporej mierze za sprawą wprowadzonego na boisko trzeciego (!) z kolei atakującego, Miłosza Raby. Zdobyli 7 punktów przy zaledwie jednym przeciwnika. Niestety w końcówce tej partii po raz kolejny dały o sobie znać stare grzechy - niepewność w przyjęciu, brak zrozumienia w obronie, w końcu brak wiary w zwycięstwo.