Liga polska
1. runda play off
80
Warszawa
14.02.2010
13:00
Legia Warszawa
Lechia Tomaszów Maz.
Legia Warszawa
1-3
Lechia Tomaszów Maz.
1. Chmielewski
3. Karpiński
8. Ołtuszewski
9. Mogentale
10. Pawlewicz
13. Godlewski
14. Lipowski
15. Tomkiewicz
17. Grunt
2. Olenderek (l)

trener: Wojciech Szczucki
1. Neroj
2. Latocha
3. Kusztelak
4. Nowak
5. Drzewiecki
6. Witkowski
9. Kudłacik
11. Jaszewski
12. Szternel
14. Golec
15. Czekaj
7. Popiela (l)

trener: R. Malicki
Sędzia główny Mirosław Stando - Adam Mituta, Mariusz Ferenczak
Relacja

W walce o utrzymanie 1-1

Niestety nie udało się legionistom wygrać drugiego spotkania z Lechią Tomaszów Mazowiecki przed własną publicznością. Po wczorajszym zwycięstwie 3-1 dziś podopieczni Wojciecha Szczuckiego ulegli gościom 1-3. "Wojskowi" wygrali tylko drugiego seta 25-20, w pozostałych byli gorsi kolejno do 19, 23 i 22. Trzecie spotkanie odbędzie się w Tomaszowie Mazowieckim.

Pomeczowe wypowiedzi

Godlewski (kapitan Legii): Popełniliśmy dziś znacznie więcej błędów niż w sobotę. Widać to było zwłaszcza w czwartym secie, podczas którego mieliśmy pięciopunktową przewagę, która z biegiem czasu zamieniła się w remis. Tak nie powinno być. Mamy obecnie dwa tygodnie do rewanżu, potrenujemy, aby wyeliminować przytrafiające się nam błędy i powalczymy w Tomaszowie Mazowieckim.
W bieżącym sezonie nie graliśmy jeszcze dwóch meczów pod rząd i w związku z tym nasza słabsza dyspozycja mogła być związana ze zmęczeniem organizmu. Poza tym mamy jedynie dziesięciu zawodników, którzy mogą grać. Jako że pozostali zmagają się z kontuzjami, dodatkową przyczyną porażki mogła być także krótka ławka.
Kibice bardzo pomagają nam na parkiecie. W porównaniu z tym spotkaniem, na wczorajszym pojawiła się większa liczba fanów, przez co i atmosfera była znakomita, ale dziś też było miło grać przy takiej publiczności.

Wojciech Szczucki (trener Legii): To spotkanie było bardzo podobne do wczorajszego, jednak różniło się od niego końcowym wynikiem. Wszystkie sety były dość zacięte. Stwarzaliśmy sytuacje, które mogliśmy przechylić na swoją korzyść, lecz tym razem to drużyna z Tomaszowa prezentowała się lepiej w końcówkach i to zadecydowało o porażce. Chłopakom udało się wprawdzie rozegrać całkiem niezłą potyczkę, ale nie uniknęliśmy błędów, jak chociażby w czwartym secie, w którym straciliśmy wysoką przewagę. Zamiast ją spokojnie utrzymać, zaczęliśmy popełniać błędy i biernie czekaliśmy na to, co rozgrywało się wokół siatki. Ów set powinniśmy byli bez trudu wygrać i powalczyć wówczas w tie-breaku. Do Tomaszowa jedziemy po zwycięstwa w obu meczach.

Dodatki
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.