Andrzej Paszkiewicz - fot. Fumen
REKLAMA

Paszkiewicz: Dla takich kibiców mogę grać i do pięćdziesiątki

Bodziach, źródło: Warszawa.sport.pl - Wiadomość archiwalna

"Co będzie w pierwszej lidze, czy ta drużyna przetrwa? Nie wiem. Na razie cieszymy się z awansu, żyjemy chwilą. O przyszłości będziemy myśleć za tydzień, ale nie teraz. Ja mam 35 lat, ale chcę wyleczyć urazy i grać dalej. Dla takich kibiców - nawet do 50. roku życia" - mówi Warszawa.sport.pl rzucający Legii, Andrzej Paszkiewicz.

"Czarny" przekonuje, że Legia na Bemowie nie przegrywa, bo przy tak fantastycznych kibicach po prostu nie można zejść z boiska pokonanym. "My gramy prawie w każdym meczu tak samo, ale dzięki kibicom, naszemu szóstemu zawodnikowi, spięcie, mobilizacja są nieporównywalne niż na wyjazdach. Mówimy sobie, że nie możemy w naszym domu przegrać. Nikt nie może tu wejść i zrobić nam krzywdy" - powiedział zawodnik Legii.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.