Kucharski cichym bohaterem
źródło: ŻW/Fakt - Wiadomość archiwalna
Był bohaterem meczu. Strzelił dwie bramki (jednej sędzia nie uznał), zaliczył asystę przy golu Burkhardta, to po faulu na nim Legia strzelała rzut karny. W swoim pierwszym występie po powrocie Cezary Kucharski pokazał klasę. "Do mnie należy strzelanie bramek i dziś mi się to udało. Cierpliwie czekałem na swoją szansę, pracowałem nad formą. Cieszę, że nie zawiodłem i miałem swój mały wkład w to zwycięstwo. Mogłem kończyć mecz z dwoma golami na koncie, ale jednego sędzia nie uznał. Nie wiem dlaczego, ale gdybyśmy przez to zremisowali, miałbym do niego pretensje." - mówił po meczu z Odrą Cezary Kucharski.
fot. Adam Polak