REKLAMA

Marcin Mięciel znów na Łazienkowskiej

Fumen, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Przy okazji spotkań na Łazienkowskiej, często możemy zobaczyć na trybunach byłych piłkarzy lub trenerów, którzy wcześniej pracowali w Legii. Podobnie było i w sobotni wieczór, kiedy to Estadio WP zasiadł m.in. Marcin Mięciel. W drugiej połowie lat 90-tych napastnik „Wojskowych”, dzisiaj zawodnik greckiego PAOK Saloniki. Po zakończonym meczu Legia – Zagłębie Lubin porozmawialiśmy z „Miętowym” o samym spotkaniu, o tym co się dzieje w klubie i o jego powrocie do Warszawy.
Co Pana sprowadza na Łazienkowską?
Marcin Mięciel: Mam aktualnie wolne, więc skorzystałem z okazji i przyjechałem zobaczyć jak się sprawuje mój zespół, w którym wcześniej występowałem.

I jak się podobała gra Legii przeciw piłkarzom z Lubina?
Może nie była olśniewająca, ale liczy się końcowy efekt. Jedna bramka strzelona, kolejne trzy punkty. Zatem mogę już teraz powiedzieć, że tym spotkaniem drużyna Dariusza Wdowczyka zapewniła sobie tytuł mistrza kraju.

Trzeba przyznać, że gospodarze pokazali charakter. Grając przez część meczu w osłabieniu, zdołali zdobyć gola na wagę zwycięstwa.
Zgadza się. W trakcie spotkania, rozmawiałem z kolegą i stwierdziliśmy, że niekiedy lepiej się gra w dziesięciu niż w pełnym zestawieniu. To właśnie Legia pokazała. To też daje taki mocniejszy bodziec do dalszej pracy. Na dodatek kibice pomogli zawodnikom, gdy przyszło im grać w osłabieniu.

Choć gra Pan w Grecji, to czy interesuje się Pan na bieżąco to co się dzieje na Łazienkowskiej?
Oczywiście. Za pośrednictwem Internetu oraz telewizji śledzę informacje o klubie.

W związku z tym jak oceniłby Pan obecną atmosferę w drużynie, pracę jaką wykonał trener Dariusz Wdowczyk?
Na pewno ten zespół jeszcze się tworzy. Poza tym jest dobry trener, są wyniki w lidze. Jednak jeśli Legia będzie chciała powalczyć w Champions League lub Pucharze UEFA, to konieczne będą wzmocnienia. Aczkolwiek wszystko jest na dobrej drodze.

Jednym z takich wzmocnień mógłby być Marcin Mięciel?
Na pewno chciałbym wrócić do Warszawy, ale… dopiero w przyszłości. Aktualnie mam jeszcze 1,5-roczny kontrakt w Grecji.

Rozmawiał Fumen



Marcin Mięciel na Stadionie Wojska Polskiego podczas meczu Legia - Zagłębie - fot. Fumen
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.