Legia II - utrzyma się, czy spadnie?
Remis rezerw Legii z Jeziorakiem Iława wcale nie zapewnił naszemu drugiemu zespołowi utrzymania w III lidze jak sugeruje jeden z ogólnopolskich dzienników. Fakt, że Legia spaść poniżej 12 miejsca w tabeli już nie może, nie uznacza, że za rok będzie występować w tej samej klasie rozgrywkowej. Wszystko zależy bowiem od tego ile drużyn z naszego regionu opuści II ligę. A patrząc na tabelę i ostatnią kolejkę zaplecza ekstaklasy, zanosi się na to, że ratunkiem dla "dwójki" może być jeszcze wygrana w Suwałkach i potknięcia rywali.
W ostatniej kolejce Legia II zagra w Suwałkach z Wigrami. Nawet w przypadku porażki i jednoczesnej wygranej zdegradowanej już Mławy z Dolcanem, Legia II zostanie na 12 miejscu w tabeli, bowiem ma korzystny bilans bezpośrednich spotkań z MKSem. Nie oznacza ono jednak utrzymania.
Grupa I trzeciej ligi liczyła początkowo 16 drużyn. W trakcie sezonu z rozgrywek wycofał się RKS Radomsko. Jednak liczba drużyn, które opuszczą "naszą" grupę jest ruchoma i zależy od wyników w drugiej lidze oraz od barażów Pelikana Łowicz (zapewnił już sobie drugie miejsce w tabeli). Na chwilę obecną spadają 3 drużyny.
Spaść jeszcze z II ligi może Radomiak (zarówno bezpośrednio, jak i po barażach), a kolejnym "spadkowiczem" może być... Pelikan Łowicz. Gdyby ten nie wygrał barażów, liczba drużyn opuszczających III ligę wzrosłaby o jedną. Chyba, że za przeciwnika Pelikan miałby zespół Radomiaka lub Świtu.
Legia II wygrywając w ostatniej kolejce może maksymalnie awansować o trzy pozycje, wyprzedzając MZKS Kozienice, Unię Skierniewice oraz Jezioraka Iława (żaden z nich nie może jednak wygrać w ostatniej kolejce - odpowiednio z Górnikiem Łęczyca, Stalą Głowno i Zniczem Pruszków). Ósmy obecnie KS Paradyż jest poza naszym zasięgiem, a to przez porażkę 3-0 na terenie rywala. Jeśli nasz zespół zremisuje w Suwałkach, może zająć najwyżej 10. miejsce (Unia i Kozienice muszą przegrać).
Zespół rezerw Legii zajmie więc miejsce 9-12. Wszystko zależy od wyników czterech spotkań III ligi (w tym meczu Wigry - Legia II), a także meczów ostatniej kolejki ligi drugiej oraz barażów o grę w II lidze. Niestety forma naszych piłkarzy każe nam podchodzić do tych kalkulacji z chłodną głową. Najpierw bowiem trzeba wygrać w Suwałkach. Bo chyba nikt nie wierzy w to, że dwunaste miejsce zagwarantuje utrzymanie.
My liczymy na utrzymanie się naszej rezerwowej drużyny w III lidze. Wtedy już na jesieni moglibyśmy mieć mecz przyjaźni w Olimpią Elbląg. Życzymy więc Olimpii awansu, a naszej "dwójce" utrzymania. Choć nie będzie ono łatwe.
