REKLAMA

"Rado" już z ekipą

Francois Butlos, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

W środę do zespołu Legii doleciał Miroslav Radović. Serb nie mógł przylecieć ze stołeczną ekipą do Francji w poniedziałek, gdyż nie miał wizy. Ostatecznie musiał udać się do Belgradu po ten niezwykle ważny dokument. Wczoraj prawoskrzydłowy Legii odbył wraz z drużyną popołudniowy trening w Lisses.

Dzień po meczu z Marsylią legioniści ruszyli w drogę powrotną do podparyskiej miejscowości. Choć pociąg TGV (superekspress, sunący po szynach nawet 260 km/h) spóźnił się około pół godziny, nikt nie miał o to pretensji. Piłkarze polubili podróż szybkim pociągiem, wyposażonym w klimatyzację i maksymalnie wyciszonym. W ciągu niespełna czterech godzin znaleźli się w Paryżu, skąd udali się autokarem do Lisses. Taka podróż autobusem do Paryża zajęłaby im minimum sześć godzin.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.