REKLAMA

Przed meczem z Szachtarem

Mishka, źródło: własne/Dziennik - Wiadomość archiwalna

Już za kilka dni pierwszy mecz trzeciej rundy kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów między Legią a Szachtarem Donieck. Będzie to niewątpliwie ciężka przeprawa dla legionistów. "Jestem bardzo spokojny przed meczem z Szachtarem. Mamy mnóstwo materiałów odnośnie ostatnich meczów Szachtara, relacje, nagrania. Będziemy je analizować. Wierzę w swój zespół, że potrafi zagrać dobrze. Możemy pokonać Szachtar wyłączenie jako zespół, kolektyw. Indywidualności wyjdą przy okazji, ale przede wszystkim musimy być dobrze zorganizowanym zespołem." - mówi przed tym spotkaniem trener Dariusz Wdowczyk.
"Co prawda nie jest to Inter Mediolan czy też inna z silnych drużyn, które mogliśmy wylosować, ale na Legię trzeba będzie uważać. Mistrzem Polski nie zostaje się przecież przypadkowo. Piłkarze z Warszawy będą silnie umotywowani, bo dawno nie odnieśli sukcesów w europejskich pucharach." - uważa Rinat Achmetow, szef Szachtara. "Do środy będziemy przeładowani wiedzą o Legii. Kiedy wygrywa się po 5-0, nastroje w zespole są dobre. Teraz musimy tylko zadbać, aby nasz optymizm utrzymał się do meczu z Legią. Dla mnie najważniejsze jest to, że w tym sezonie jeszcze nie straciliśmy bramki. Jeśli Legia w dwumeczu nie pokona naszego bramkarza, to będę spokojny o nasz awans do Ligi Mistrzów" - twierdzi kapitan Szachtara Anatolij Timoszczuk.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.