REKLAMA

Kibicowska rozgrzewka

Woytek i turi, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Przed godziną 20 drużyna Szachtara Donieck rozpoczęła trening na głównym boisku przy Łazienkowskiej. Pierwszy kwadrans zajęć otwarty był dla dziennikarzy, którzy licznie tego dnia pojawili się na stadionie Wojska Polskiego. W pewnym momencie na sektorze gości pojawiło się kilkunastu kibiców... Szachtara, z typową dla Ukraińców trąbką i pomarańczową flagą. "Szachtar, Szachtar" - krzyknęli, wzbudzając zdziwienie wśród ukraińskich dziennikarzy.
Okazało się jednak, że byli to poprzebierani ultrasi Legii, którzy urozmaicili sobie w ten sposób przygotowania oprawy na jutrzejszy mecz ;-) Jakież było zdziwienie naszych, gdy chwilę później na trybunę Krytą weszło ponad 100 fanów ukraińskiej drużyny. Już pół minuty później za trybunami od strony kanałku rozgległo się donośne "Legia, Legia Warszawa". Chwilę później legijna grupka pojawiła się na łuku. Warszawiacy natychmiast zwarli szyki i rozpoczęli głośny doping dla Legii. Goście nie pozostawali dłużni - również śpiewem wspomagali swoją drużynę. Po kilku minutach kibice Legii powrócili do swoich zajęć, fani z Doniecka pozostali na treningu, a prasa musiała opuścić stadion.



Kibice Legii przebrani za fanów Szachtara ;-)


Fanki z Ukrainy


Doping dla donieckiej drużyny


W odpowiedzi doping dla Legii


Na trybunie Krytej w sumie zjawiło się około 100 osób w barwach Szachtara


Oficjele z Doniecka

fot. Woytek

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.