REKLAMA

Lucjan Brychczy - 53 lata z Legią

kosciesz, źródło: Życie Warszawy - Wiadomość archiwalna

Ma 73 lata. Od 53 związany jest z Legią. Do niego należą rekordy występów i goli w warszawskim klubie. Dziś Lucjan Brychczy jest asystentem trenera Dariusza Wdowczyka.

Na treningach zachwyca wciąż nienaganną techniką, której piłkarze mogą mu tylko zazdrościć. W klubie jest od 1954 roku. Jako zawodnik Legii zdobył cztery mistrzostwa Polski, trzykrotnie był królem strzelców ekstraklasy, rozegrał 368 spotkań i zdobył 182 gole. Nikt nie jest w stanie pobić jego rekordów. Dziś, mimo 73 lat, Pan Lucjan trenuje piłkarzy Legii i tryska zdrowiem.
- Do kiedy będę w Legii? Wszystko zależy od zdrowia. Nie mam recepty na wieczną młodość. Przebywam wśród młodzieży, to mnie odmładza. Spacerów nie lubię. Żona nie jest w stanie wyciągnąć mnie z domu. Wystarczy mi, że dwa razy dziennie podczas treningów pobiegam, pokopię piłkę - mówi legendarny zawodnik.

Z techniką za pan brat

Podczas treningów w Costa Ballena pan Lucjan imponuje techniką, jakby miał klej w butach. A bramkarzy tylko pyta, w które okienko ma strzelić.
- Techniki się nie zapomina. Dużo zmienia się w taktyce, ale w technice niewiele. Tyle że gra jest szybsza. Nie ma czasu przyjąć piłkę, bo od razu trzeba ją odgrywać. Teraz zawodnik przed otrzymaniem podania musi już wiedzieć, komu ją odegra. To samo ze strzałem. Napastnik musi przewidzieć, gdzie spadnie piłka w polu karnym. Tego naszym artystom brakuje. Do tego trzeba mieć nosa, czyli instynkt - dodaje Brychczy.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.