Klatt na ratunek Pogoni

Pogoń Szczecin posiada jedno wolne miejsce na liście zgłoszeniowej do rundy wiosennej Orange Ekstraklasy. Wszystko wskazuje na to, że pozyska Marcina Klatta. - Cieszy mnie, że jest taka możliwość - mówi Bogusław Baniak, nowy trener Pogoni, w wywiadzie dla "Głosu Szczecińskiego". - W czwartek zapadnie decyzja, czy Marcin Klatt będzie mógł grać w trzecim klubie w jednym sezonie. Jeśli tak, to będę chciał, aby został u nas. Obecnie przechodzi rehabilitację w Szczecinie - byłby wzmocnieniem na niedaleką przyszłość - dodaje Baniak.
21-letni Klatt jest wychowankiem Lecha Poznań, w barwach którego debiutował w ekstraklasie. Później grał przez dwa lata w Kujawiaku Włocławek, by trafić do Legii Warszawa, z którą świętował rok temu mistrzostwo Polski. Latem trafił do Korony Kielce, z której został wyrzucony po rozegraniu zaledwie trzech spotkań. "Przygarnął" go Bogusław Baniak, wówczas trener Zawiszy (2). Zimą, po wycofaniu Zawiszy (2) z rozgrywek Klatt był przymierzany do Unii Janikowo.

Klatt ma na koncie 19 meczów i cztery bramki w ekstraklasie. Jednak najlepszy sezon w karierze zaliczył jeszcze w II lidze, gdy w sezonie 2004/05 strzelił dla Kujawiaka 13 bramek w 31 meczach.

Natomiast kiepsko wiedzie się szczecińskie Pogoni. Nasi przyjaciele w rundzie wiosennej nie potrafili w meczach ligowych pokonać bramkarza rywali.