Rok po zdobyciu tytułu

Dokładnie rok temu piłkarze Legii wywalczyli dziewiąty w historii tytuł mistrza Polski (razem z odebranym tytułem w roku 1993). Prawie 1000 kibiców z Warszawy zagościło wówczas w Zabrzu na przedostatnim spotkaniu sezonu 2005/06. Piotr Włodarczyk zapisał się w historii jako ten, który strzelił bramkę na wagę mistrzostwa. Przegrany przez stołeczną drużynę 1-2 mecz ostatniej kolejki z Wisłą Kraków w Warszawie był już wyłącznie formalnością.
Co się zmieniło od tamtej pory? Na pewno jedną z najpoważniejszych zmian w klubie było zwolnienie Dariusza Wdowczyka i objęcie funkcji trenera przez Jacka Zielińskiego. Trzeba również wspomnieć o zakończeniu pracy Piotra Zygo w Legii. Jego miejsce w fotelu prezesa zajął ponownie Leszek Miklas. Na Łazienkowską trafił także Mirosław Trzeciak, i to niemal od razu do zarządu klubu.

W kadrze zespołu również sporo się zmieniło. Odeszło kilkunastu piłkarzy, m.in.: Djoković, Ouattara, Rzeźniczak, Karwan, Gottwald, Klatt, Kucharski, Jarzębowski czy Magiera. Doszło za to paru Brazylijczyków, Senegalczyk, Serb, reprezentant Zimbabwe i kilku Polaków.

Dokonane w sezonie 2006/07 transfery nie pozwoliły na powtórzenie wyczynu z ubiegłego roku. Na 4 kolejki do zakończenia rozgrywek, Legia zajmuje trzecie miejsce, gwarantujące udział w Pucharze Intertoto, ale równocześnie ma bardzo dużą stratę do lidera. Aż 9 punktów musieliby odrobić legioniści, aby sięgnąć ponownie po mistrzowskie trofeum. Wyczyn ten wydaje się obecnie niemożliwy. Z kolei do drugiego miejsca, dającego występ w rozgrywkach Pucharu UEFA, wojskowym brakuje 7 pkt., więc szanse na awans są bardzo niewielkie.
Byłaby co prawda nikła możliwość gry w PUEFA, gdyby... PZPN zdyskwalifikował drugie w tabeli Zagłębie Lubin w rozgrywkach, ze względu na udział w aferze korupcyjnej. Sprawa jest oczywiście wątpliwa, a przecież i tak chyba tylko nieliczni, po doświadczeniach z roku 1993, cieszyliby się z awansu do europucharów uzyskanych przy "zielonym stoliku".

fot. Adam Polak