Lech walczy z "konikami"
Władze Lecha wypowiedziały wojnę tak zwanym "konikom". Ich zdaniem przed sobotnim meczem z Legią Warszawa mogą pojawić się spekulanci, którzy z zyskiem będą chcieli odsprzedać bilety. Wejściówek na mecz Lecha z Legią nie ma już od trzech tygodni. Niemal wszystkie bilety, blisko 15 tysięcy, sprzedano w jeden dzień. Niektórzy z kibiców kupowali nawet po kilkadziesiąt sztuk. Zdaniem władz poznańskiego klubu, część z nich mogła nabywać wejściówki "hurtowo" w celu odsprzedania ich przed samym meczem z zyskiem. Krótko po zakończeniu sprzedaży bilety pojawiły się też na aukcjach internetowych.
"Nasze służby będą kontrolować sytuację wokół stadionu przed meczem i jeśli pojawią się takie przypadki, będą zgłaszane policji. Spekulacja biletami jest zagrożona karą aresztu, ograniczeniem wolności lub grzywną" - powiedział Michał Lipczyński, dyrektor marketingu Lecha.
Sobotni mecz Lech z Legią obejrzy komplet - ok. 25 tysięcy kibiców.