REKLAMA

Z nudów podpalił pociąg

Jepek, źródło: PAP - Wiadomość archiwalna

Śląscy policjanci zatrzymali dziewiętnastolatka z Sosnowca, który 7 kwietnia podpalił wagon pociągu osobowego z Gliwic do Częstochowy. Pociągiem wracali między innymi kibice Legii Warszawa. W ostatnim wagonie pociągu, do którego w Zabrzu wsiadło kilkudziesięciu kibiców warszawskiej drużyny, między Rudą Śląską a Świętochłowicami wybuchł pożar. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni, ogień po pewnym czasie ugaszono. Jak powiedział w czwartek Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji, zatrzymany w tej sprawie tegoroczny maturzysta Szymon G. wyjaśnił policjantom, że z uwagi na tłok, jaki panował w wagonie, podróżował w toalecie.

"Mówił, że z nudów darł ręczniki papierowe i wrzucał je do sedesu. Przed wyjściem z toalety wrzucił tam natomiast niedopałek papierosa, od którego zapalił się papier, a następnie wagon" - powiedział Pytel.

Straty, jakie wskutek pożaru poniósł Śląski Zakład Przewozów Regionalnych, oszacowano na 508 tys. zł. Jak podkreślają policjanci, zatrzymanie podpalacza było możliwe dzięki analizie materiału zarejestrowanego przez zainstalowany w pociągu monitoring.
W czwartek Szymon G. miał zostać doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec niego aresztu tymczasowego. Za spowodowanie zniszczenia mienia o znacznej wartości będzie mu groziła kara do 10 lat więzienia.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.