Surma: Nam nikt nie odpuszczał
Jutro na Łazienkowskiej mistrzowski tytuł mogą świętować piłkarze Zagłębia Lubin. Nie cieszy to fanów Legii, którzy w ostatnich latach kilka razy musieli patrzyć, jak na ich stadionie z najwyższych laurów cieszą się rywale. Legioniści chcą więc oszczędzić swoim fanom podobnego przeżycia. „Nie byłoby miło gdyby ktoś świętował u nas. Nie możemy więc na to pozwolić. Skupmy się jednak na nas, a nie na Lubinie” - wzywa Łukasz Surma.
Kapitan Legii nie widzi powodu, dla którego Wojskowi mieliby odpuścić mecz z Zagłębiem. „Denerwują mnie ciągłe pytania, czy zagramy dla lubinian. To po prostu irytujące. Nam nikt nie odpuszczał i my zrobimy tak samo” - mówi poddenerwowany Surma. Przed jutrzejszym meczem widzi, więc jeden cel „Podtrzymać dobrą grę z ostatnich meczów. Nie ważne z kim gramy. Jak zagramy dobrze to będzie i odpowiedni wynik” - zapowiada.
Wygrana z Lubiniem do mistrzostwa przybliżyłaby GKS Bełchatów, w którym jedną z czołowych postaci, jest były legionista, Tomasz Jarzębowski. „Często kontaktujemy się z Tomkiem, ale jakoś ostatnio nie dzwonił. Zresztą u nas i tak jest spokój. To Bełchatów i Lubin żyją teraz w medialnym szumie” - kończy „Surmik”.
Jacek Zieliński i Łukasz Surma - fot. Adam Polak