SKLW o herbie
W środę Klub Piłkarski Legia Warszawa zmienił herb. O tej uroczystości zarząd klubu zapomniał jednak poinformować kibiców. Żaden fan warszawskiego klubu nie został także zaproszony na imprezę, podczas której przekazano tę informację, i która "na stałe została wpisana w karty historii naszego Klubu". Klub, który podkreśla jak ważne jest to wydarzenie, informację przekazał tylko mediom na zamkniętej imprezie.
Kilka lat temu prowadzone były rozmowy klubu z CWKS-em w sprawie możliwości korzystania z dotychczasowego herbu. Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa od początku dążyło do tego, aby Legia w pełni mogła korzystać z własnego herbu. Podejmowaliśmy wszelkie starania, aby doszło do porozumienia CWKS Legia i KP Legia. Porozumienia takiego, które zadowoliłoby wszystkich kibiców, a także władze klubu.
W ubiegłym roku na jednym z kolejnych spotkań Zarządu ze Stowarzyszeniem, na którym ponownie poruszona została sprawa herbu, zaproponowaliśmy aby klub powrócił do historycznego herbu z 1916 roku. Wówczas jednak odpowiedź działaczy brzmiała "to niemożliwe". Jak się z czasem okazało, niemożliwe nie istnieje. KP Legia zmianę herbu argumentuje m.in. tym, że nie ma moralnego prawa pozbawiać innych sekcji możliwości korzystania z herbu z 1957 roku, a sam siebie tego prawa pozbawia. Działacze z Łazienkowskiej z dumą powołują się na tradycję i obnoszą z 90-letnią historią klubu. Szkoda jednak, że czynią to w sposób wybiórczy. Przykładów nie trzeba szukać daleko. Na czwartkowym pogrzebie zmarłego w ubiegłą sobotę Bernarda Blauta, który przez 12 lat tworzył historię Legii Warszawa, był obecny prezes Leszek Miklas i szef marketingu Kornel Eljaszewicz, a zabrakło chociażby jednego piłkarza z obecnej Legii. Pytamy, gdzie była rada drużyny i trener? Czy piłkarze i trenerzy nie identyfikują się historią i Wielkimi Osobowościami, które ją tworzyły?
Powołując się na 90-letnią tradycję, nie można jednocześnie skreślać ostatnich jej 50 lat. A właśnie 50 z 90 lat historii naszego klubu związane jest z czerwono-biało-zieloną tarczą z czarną "eLką" w kółeczku. Na tym herbie wychowało się wiele pokoleń kibiców Legii Warszawa. To właśnie z tym herbem na piersi legioniści zdobywali kolejne mistrzostwa Polski i osiągali najbardziej spektakularne sukcesy. To właśnie ten herb jest rozpoznawalny nie tylko w Polsce, lecz także w Europie i na całym świecie. Legia jest jedna i nie wolno o tym zapominać. To nie tylko piłka nożna, ale również koszykarze, siatkarze, hokeiści, pięściarze, zapaśnicy, kolarze, wieloboiści, ciężarowcy, szermierze i lekkoatleci - to jedna wielka rodzina. Mimo iż wiele z tych sekcji jest autonomicznych, to wszystkie postrzegane są jako całość. To samo powinno dotyczyć Klubu Piłkarskiego.
Uważamy, że klub powinien zarabiać na sprzedaży pamiątek oraz mieć możliwość w sposób dowolny korzystać z herbu Legii, dlatego też ze zrozumieniem przyjęliśmy decyzję o zmianie herbu. Nie zmienia to faktu, iż naszym zdaniem szansa porozumienia z CWKS "Legia" była duża, ale niestety nie została ona wykorzystana przez Klub.
Jednocześnie jesteśmy przekonani, że większość kibiców Legii z całej Polski, będzie utożsamiała się z herbem, który widnieje na naszych flagach, szalikach i koszulkach. Tym, który jest wyryty w naszych sercach. Na pewno nie zniknie on ze stadionów, na których będzie grała Legia, tak samo jak nie zostanie zapomniana pieśń "Czarna eLka w kółeczku się mieni, to jest Legii święty znak", która przecież także jest historią i tradycją naszej Legii. Wyrażamy nadzieję i głęboko wierzymy, że nadejdzie jeszcze czas, kiedy Legia powróci do czerwono-biało-zielonego herbu.
Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa
