REKLAMA

Muniek Staszczyk: Gra na hurra

źródło: wp.pl - Wiadomość archiwalna

Kilka dni temu zakończyły się rozgrywki ligowe sezonu 2006/2007. Wciąż pojawiają się więc opinie na ich temat. Swoje zdanie na temat naszej ligi przedstawił także Muniek Staszczyk. Jego zdanie o grze Legii nie jest dobre. „Nie widzę w drużynie myśli taktycznej, widzę grę siłową, grę „na hurra”. Zakupy przed sezonem były zupełnie nietrafione, nie sprawdził się tutaj menadżer. Kto dziś kupi tych „brasilieros”? Kto kupi np. Grzelaka, który kosztował naprawdę dużo.” - mówi wokalista T-Love.
Muniek uważa, że gra Wojskowych w ostatnim czasie nie napawa optymizmem. „Pamiętam pracę Wdowczyka, kiedy wraz z Jerzym Engelem prowadził Polonię i doprowadził ją do mistrzostwa Polski. W poprzednim sezonie Wdowczyk - co prawda w brzydkim stylu - ale jednak zdobył mistrzostwo z Legią. Na Łazienkowską chodzę od roku 2002, kiedy trenerem był Okuka. Wydaje mi się, że Legia za Kubickiego, Wdowczyka i Zielińskiego nie gra piłki ładnej dla oka” – uzasadnia swoją ocenę.

Poproszony o wskazanie mocnych stron Legii, Muniek ma z tym pewne problemy. ”Wyróżnić mogę tylko kilku zawodników - Szałachowskiego, Radovicia i Choto. Był jeszcze Fabiański, ale go już nie ma... Czasem dobry występ zanotuje Szala albo Kiełbowicz. Vuko jest emerytem, choć zdarza mu się zagrać na dobrym poziomie. Absolutnie jednak nie jest to skład na europejskie puchary. To, co stało się w poprzednim sezonie w meczach z Austrią Wiedeń, to był po prostu odlot. Jako kibic Legii nie wymagam od niej gry w Lidze Mistrzów, jednak w chwili obecnej nie widzę żadnej myśli przewodniej w rozwoju klubu” – kończy niezbyt optymistycznie.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.