Korzym woli Intertoto od młodzieżówki

Najlepsi młodzi piłkarze Orange Ekstraklasy nie chcą jechać na tegoroczne mistrzostwa U-20 do Kanady. Kamil Grosicki, Adam Marciniak i Maciej Korzym mają ważniejsze sprawy. - Jeśli młodzi chłopcy, chcący spełnić swoje marzenia, sami rezygnują z takiej szansy, to ja mogę tylko załamać ręce - komentuje sprawę trener reprezentacji U-20 Michał Globisz na łamach "Rzeczpospolitej".
Reprezentacja U-20, która weźmie udział w MŚ w Kanadzie, odleciała właśnie na turniej do Jordanii - bez kilku czołowych zawodników - pisze "Rz". Napastnikiem Pogoni Kamilem Grosickim interesuje się Legia, ale na turniej nie pojechał, bo liczy na staż w którymś z francuskich klubów. Po namowach trenera przyjechał na zgrupowanie do Pruszkowa, ale zaraz potem zrezygnował.

Maciej Korzym z Legii odpowiedział wprost, że bardziej od meczów młodej kadry interesują go przygotowania do meczów w Pucharze Intertoto, a Adam Marciniak z ŁKS wymigał się... obiecanym swojej dziewczynie wspólnym wyjazdem na wakacje.

Michał Globisz, który z prowadzonymi przez siebie reprezentacjami zdobył mistrzostwo i wicemistrzostwo Europy, jest rozgoryczony. - Zagramy w mundialu U-20 po raz pierwszy od 24 lat. Przed dwoma laty gwiazdami turnieju byli tacy piłkarze jak Lionel Messi. Na inaugurację turnieju gramy z Brazylią. Turniej pokażą w telewizji na całym świecie, będą na nim skauci, menedżerowie, a także trener Leo Beenhakker - mówi Globisz, próbując przekonać krnąbrnych piłkarzy, że MŚ to najlepsze "okno wystawowe" dla ich talentu. - Albo ktoś im źle doradził, albo sami jeszcze nie są dorośli. Szkoda, bo to bardzo utalentowani piłkarze - smutno kwituje postawę swoich podopiecznych szkoleniowiec.