REKLAMA

Legia pytała o Olisadebe

źródło: Super Express - Wiadomość archiwalna

"Miałem wstępną ofertę z Legii, jednak uznałem, że nie jestem jeszcze gotowy. Mój plan jest taki: odbuduję się na Cyprze, a później chętnie przejdę do Legii." - powiedział Emmanuel Olisadebe, po tym jak podpisał kontrakt z cypryjską drużyną APOP/Kinyras Peyias FC.
- Po tym, co mnie spotkało w Skodzie Xanthi, potrzebowałem spokoju, klubu, w którym będę miał pewność gry - tłumaczy Olisadebe. - Za pośrednictwem Arkadiusza Malarza skontaktowali się ze mną działacze Legii i zadali wstępne pytanie, czy jestem zainteresowany powrotem do Warszawy. Przemyślałem to i uznałem, że teraz nie jestem gotowy. Legia to wielki klub, więc jeśli miałbym tu przyjść, to tylko mając pewność, że jestem na to przygotowany. A realia są takie, że ja przez ostatnie pół roku w ogóle nie grałem. Uznałem więc, że lepiej odbudować się w spokojniejszym miejscu i dopiero potem pojawić się w Legii. Jeśli warszawianie w dalszym ciągu będą mną zainteresowani.
Dwa kroki do tyłu

Olisadebe dobrze zdaje sobie sprawę, jak zostanie odebrany fakt, że zdecydował się na grę w jednej ze słabszych lig europejskich.

- Czasem trzeba zrobić dwa kroki do tyłu, żeby potem znów ruszyć ostro do przodu. Poza Legią i Cypryjczykami pytali o mnie działacze portugalskiej Leirii, ale uznałem, że w tym trudnym momencie najlepszym wyjściem będzie właśnie Cypr. Kontrakt z APOP podpisałem na dwa lata z możliwością przedłużenia o kolejny rok. Nie jest jednak powiedziane, że na pewno spędzę tam tyle czasu. Jeśli będzie mi dobrze szło, to znów mogę iść wyżej. Na przykład do Legii - przewiduje.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.