IV liga: Legia II 0-0 Dolcan Ząbki
W rozgrywanym, na bocznym boisku przy Łazienkowskiej, spotkaniu IV ligi pomiędzy Legią II a Dolcanem Ząbki padł bezbramkowy remis. Spotkanie toczyło się głównie w środkowej strefie boiska, gdzie 130 widzów oglądało sporo walki. Nie oznacza to, że nie było żadnych okazji do zdobycia gola. Już na początku meczu piłkarz Dolcanu uderzył z rzutu wolnego w słupek. Natomiast legioniści przeszli do ofensywy pod koniec pierwszej połowy, odpowiadając strzałami Okińczyca, Woźniaka oraz Paluchowskiego, ale żaden z nich nie potrafił pokonać bramkarza rywali.
Po zmianie stron spotkanie znacznie się ożywiło. Obie ekipy coraz śmielej poczynały na boisku i stwarzały zagrożenie. Już 4 minuty po przerwie celny strzał na bramkę Kruszewskiego oddał Trochim. Po nim szczęścia próbował Jezierski, jednak ten ostatni strzał, jak i dobitkę Rosłonia, obronił golkiper gości. Dwukrotnie przed szansą strzelenia gola stawał Paluchowski, jednak jego uderzenia głową mijały w niewielkiej odległości bramkę Dolcanu. Goście stopniowo otrząsnęli się z przewagi Legii, zaczeli grać bardziej agresywnie, co wpłynęło zresztą na ogólne zaostrzenie się gry. Większość ich ataków rozbijała jednak obrona Wojskowych - ciężki do przejścia był Rosłoń i Wocial, większość górnych piłek przejmował Świdzikowski. W 68. minucie sam na sam z bramkarzem Legii znalazł się jednak Maciej Tomczyk - Łukasz Zaremba dobrze wyczuł intencje strzelca i obronił strzał. W odpowiedzi podobną sytuację stworzyli legioniści - wprowadzony na boisko na ostatnie pół godziny Majkowski urwał się obrońcom, jednak jego strzał został w ostatniej chwili zablokowany, a dobitka Okińczyca z 6 metrów przeszła obok słupka. Celnie za to uderzał niedługo później Przemysław Rawa - bramkarz zdołał wybić piłkę na róg. Osiem minut później aktywny tego dnia Trochim próbował w zamieszaniu podbramkowym lobować - jednak dysponujący doskonałymi warunkami fizycznymi Kruszewski zdołał dosięgnąć piłki. Goście próbowali zaskoczyć Zarembę w podobny sposób i byli tego bardzo bliscy - piłka zatrzymała się na górnej siatce bramki... W 82. minucie najlepszą chyba tego dnia okazję zmarnował Okińczyc, który z najbliższej odległości niecelnie główkował.
Niestety zarówno kolejne akcje legionistów, jak i graczy Dolcanu nie zakończyły się golem.
Trener Jacek Mazurek dokonywał dalszych roszad w składzie, ale żaden z wprowadzonych zawodników nie odmienił już losów spotkania.
Po tym meczu Legia II zajmuje 4. lokatę w tabeli.
Skład Legii II: Zaremba - Wocial, Rosłoń, Świdzikowski, Woźniak - Ściebura (73 min. Wysocki), Rawa, Trochim (82 min. Ogórek), Jezierski (87 min. Ambroziewicz) - Paluchowski (60 min. Majkowski), Okińczyc
Widzów: 130
fot. hugollek
