REKLAMA

Co dalej z CWKS?

Raffi, źródło: Mazowiecki Sport Express - Wiadomość archiwalna

O kłopotach finansowych i organizacyjnych CWKS Legia pisaliśmy już wielokrotnie. Ostrzegaliśmy, że jeśli osoby powołane do zarządzaniem klubem nic nie zrobią z zaistniałą sytuacją, to przyszłość CWKS stoi pod ogromnym znakiem zapytania.

Prezes Jacek Gmoch skupił się na własnej karierze. Tymczasem w czerwcu Sąd Rejonowy zdecydował się przychylić do wniosku o ogłoszenie upadłości z opcją likwidacji majątku Legii. W klubie zatem pojawił się syndyk masy upadłości, który teraz podejmie działania mające na celu spłatę zobowiązań w stosunku do wierzycieli.
Co jednak z sekcją piłki nożnej? Tej potrzeba tylko poważnego sponsora. Grzegorz Sitnicki, zgodnie z tym, co zapowiada, jest w stanie z obecnymi piłkarzami osiągnąć piąta ligę i spokojnie się w niej utrzymać.

Co jeśli nie pojawi się chętny do utrzymywania jedenastki Legii? – Poprosiłem piłkarzy, by wstrzymali się do końca czerwca z poszukiwaniami nowego klubu – tłumaczy Sitnicki. Nie ukrywa jednak, że już od lipca jego podopieczni zaczną rozglądać się za nowym pracodawcą. Z tym nie będą mieli najmniejszego problemu.
Kontakty do najlepszych wzięli już trenerzy Sparty czy Milanu. Również sam Sitnicki mimo ciekawych dwóch propozycji postanowił jeszcze wstrzymać się z decyzją o zmianie pracy. Szkoda byłoby trenera, ale również i samych piłkarzy, którzy wspólnym wysiłkiem udowodnili niedowiarkom, że są w stanie utrzymać się w okręgówce. Ile jednak można pracować za darmo, dla samej chęci udowodnienia komuś, że nie jest się wielbłądem. Czas, jaki zespół dał władzom klubu, właśnie upływa. Zapowiada się zatem, że jeśli poza Robertem Orlikiem, który trzyma wszystko w garści, nikt nie pomoże, klub w najbliższym czasie rozpadnie się zupełnie. A przecież potencjał sekcji piłki nożnej jest ogromny. Zwycięstwo 5-0 nad Łomiankami – czołową drużyną ligi, 4-0 nad Nadarzynem, 5-0 nad Wilgą mówią same za siebie i potwierdzają tylko słowa Sitnickiego.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.