Projekt nowego stadionu Legii
REKLAMA

Dodatkowe pieniądze na stadion są konieczne - decyzja jutro!

Woytek, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Rada Warszawy zdecyduje o dodatkowych pieniądzach na nowy stadion Legii. Sesja stołecznych władz ma rozpocząć się o godzinie 10:30 w Pałacu Kultury i Nauki w Sali Warszawskiej (główne wejście od strony ul. Marszałkowskiej). Sprawa interesująca nas najbardziej jest drugim punktem w porządku obrad. Wszystkich zainteresowanych kibiców zapraszamy na obrady. W listopadzie ubiegłego roku zaangażowanie SKLW i liczna obecność kibiców na obradach spowodowała, że Rada Warszawy niemal jednogłośnie przekazała na budowę stadionu Legii 180 mln złotych. Teraz ta kwota ma (musi!) być zwiększona do 365 mln złotych.
Do Wieloletniego Programu Inwestycyjnego ma zostać wprowadzona następująca zmiana:
"Lp. 93 „Zagospodarowanie terenów rekreacyjno - sportowych przy ul. Łazienkowskiej 1/3 w Warszawie wraz z modernizacją i rozbudową stadionu piłkarskiego oraz obiektów towarzyszących” – zmiana przewidywanej całkowitej wysokości wydatków na inwestycję z 180 000 tys. zł na 365 000 tys. zł
- w 2009 roku było 97 550 tys. zł jest 150 000 tys. zł
- zaangażowanie po 2009 roku – 132.550 tys. zł"

Przedstawiciele Prezydenta Miasta St. Warszawy chcą aby zwiększenie tej kwoty nastąpiło w formie autopoprawki do przyjętej wcześniej uchwały. "Od początku było wiadomo, że 180 mln złotych nie wystarczy na zbudowanie całego stadionu. Wówczas miasto rozważało koncepcję partnerstwa publiczno-prywatnego i stąd wzięła się kwota 180 mln. Teraz ten stadion mamy zbudować sami i potrzeba na to większych środków finansowych" - przekonywał radnych Wiesław Wilczyński Dyrektor Biura Sportu i Rekreacji.

Równocześnie wszyscy są świadomi, że 365 mln i tak nie wystarczy na całą inwestycję. Tyle będzie kosztował sam stadion. Do tego należy doliczyć przebudowę węzłów komunikacyjnych i zrobienie parkingów. "Powinniśmy zastanowić się, czy możemy tak lekką ręką wydać 500 mln zł, bo śmiało możemy sobie powiedzieć że do tylu wzrośnie koszt tej inwestycji. Ponadto jak powstanie Stadion Narodowy, który będzie mógł pomieścić więcej kibiców to najważniejsze mecze i tak będą mogły się tam odbywać. Można też podzielić budowę na etapy. Na przykład najpierw wykonać trybunę główną" - mówił Paweł Lech z Platformy Obywatelskiej.

"Mogę pana zapewnić, że Legia będzie grała na Łazienkowskiej. Każdy woli grać u siebie, gdzie zna się każde źdźbło trawy" - przekonywał Janusz Kopaniak, który teraz koordynuje sprawę budowy stadionu ze strony miasta. "Z firmą, która wykonuje projekt i z władzami Legii jesteśmy w kontakcie niemal codziennie." - dodawał.

Kilka zdań padło także na temat dzierżawy stadionu. W listopadzie został wydzierżawiony KP Legia na 23 lata. "Sprawa jest w tej chwili analizowana przez biuro prawnicze miasta. Nie ma jeszcze żadnych decyzji. W tej chwili ustalenia z listopada są ważne" - powiedział Kopaniak, ale Wilczyński dodał: "Chcemy renegocjować umowę, bo miasto powinno mieć większy wpływ na to co dziać się będzie na stadionie. W tej chwili mamy zapewnione tylko dwie imprezy w roku. Zastanawiamy się także nad budową obiektu komercyjnego przy ulicy Czerniakowskiej. W ten sposób będziemy mogli uzyskać dodatkowe środki na pokrycie kosztów i na funkcjonowanie całej inwestycji. Będziemy bronić interesów Warszawy, ale nie chcemy też wystraszyć inwestora, czyli ITI. W tym temacie trzeba postępować mądrze i rozważnie."

Po wczorajszych i dzisiejszych informacjach na temat tego, że ITI jest gotowe rozważyć sprzedaż Legii Grupa wydała oficjalny komunikat w tej sprawie, w którym najważniejszym zdaniem jest:
"Grupa ITI jako odpowiedzialny inwestor, od momentu zakupu Klubu, realizuje imponującą politykę inwestycyjna, której skala do końca roku zamknie się kwota 100 mln zł. Mając wiec na uwadze biznesowy charakter tej inwestycji należy się spodziewać, iż nie wypełnienie lub zmiana podjętych już przez Miasto zobowiązań będzie skutkowało podjęciem przez Grupę ITI działań dążących do zniwelowania niekorzystnych dla Grupy skutków takich decyzji, łącznie z rozważeniem sprzedaży Klubu."

De facto świadczy to o tym, że ITI w tej chwili interesuje przede wszystkim wybudowanie nowego stadionu. Dopiero to gwarantuje Legii dalszy rozwój. Potwierdzają się także nasze informacje, że ITI wycenia Legię na około 100 mln złotych. Jutrzejszy dzień może być więc bardzo istotnym, bo tylko dodatkowe pieniądze uchwalone przez Radę Warszawy spowodują, że może zostać rozpisany przetarg na budowę stadionu.

O to aby radni poparli wniosek przyznania 365 mln zł apelował przedstawiciel SKLW, który na koniec rozpatrywania punktu o stadionie został dopuszczony do głosu: "Stadion powstaje dla mieszkańców stolicy i jest nam wszystkim potrzebny. Stajecie państwo przed szansą podjęcia ważnej historycznej decyzji, na którą kibice czekają już od kilkunastu lat. Stadion Legii nie jest to jednorazowa inwestycja na Euro 2012. Legia istnieje już od 90 lat i będzie istniała nawet po mistrzostwach. Chcemy aby miasto miało wpływ na ceny na nowym stadionie, żeby mecze Legii nie stały się rozrywką dla najbogatszych. Ważne jest także żeby uregulować wstęp osób niepełnosprawnych. Prosimy więc i liczymy na poparcie w budowie nowego stadionu."

Przypominamy - kto może niech jutro zakłada koszulkę lub szalik i przychodzi na sesję Rady Warszawy!

Wszystkie informacje na temat budowy nowego stadionu znajdziecie na www.stadionlegii.pl

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.