Czy Grzegorz Bronowicki także opuści Warszawę?
REKLAMA

Grzegorz Bronowicki też odejdzie?

źródło: Dziennik - Wiadomość archiwalna

Legia Warszawa może zarobić milion euro na transferze Grzegorza Bronowickiego do Crveny Zvezdy Belgrad. Teraz tylko od piłkarza zależy, czy chce odejść do mistrza ligi serbskiej. Wszystko wskazuje na to, że powie - tak. "Jestem w stałym kontakcie z prezesem Crveny Zvezdy, Dejanem Stojkoviciem. W grudniu wejdzie w życie klauzula odstępnego w kontrakcie Bronowickiego z Legią, więc dla warszawskiego klubu jest to ostatnia okazja, aby na tym piłkarzu zarobić większe pieniądze" - mówi menedżer Bronowickiego, Mariusz Piekarski.
Ale zaznacza - "Transfer do Crveny nie jest przesądzony, bo w ostatniej chwili pojawiła się inna, bardzo ciekawa dla Grześka opcja. Na ten temat nic jednak mówić nie mogę. Więcej wiadomo będzie w piątek".

Nie można więc być pewnym do jakiego klubu odejdzie Bronowicki, ale szanse na jego pozostanie na Łazienkowskiej są minimalne. Będzie piątym piłkarzem z podstawowego składu, który odejdzie latem: po Łukaszu Fabiańskim, Dawidzie Janczyku, Piotrze Włodarczyku i Łukaszu Surmie. Do klubowej kasy łącznie
wpłynie więc blisko dziewięć milionów euro.

To transferowy rekord polskiej ligi. Co ciekawe, kiedy już kontrakt z Crveną Zvezdą zostanie podpisany, 25-letni Bronowicki będzie drugim obrońcą reprezentacji Polski, który w ostatnim czasie wybrał nietypowy kierunek. Tydzień temu piłkarzem rumuńskiej Steauy Bukareszt został Paweł Golański. "Nie odmawia się klubowi, który w przeszłości zdobył Puchar Europy" - tłumaczył Golański. Legionista może powtórzyć jego słowa, bo Crvena Zvezda zdobyła to trofeum w 1991 roku, na dodatek zgarniając później Puchar Interkontynentalny.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.