G Bronowicki: Chciałbym odejść
"Chciałbym odejść, bo oferta jest dla mnie korzystna. A poza tym Legia nie może grać w europejskich pucharach i to także ma wpływ na moją decyzję. Sprawa powinna wyjaśnić się na początku przyszłego tygodnia" - mówi Bronowicki, ostatnio przez sztab szkoleniowy Legii wybrany do rady drużyny. Z Legią ma kontrakt do końca 2009 roku.
Crvena Zvezda Belgrad złożyła Legii propozycję wykupienia Grzegorza Bronowickiego. Reprezentant Polski powinien kosztować ok. 1 mln euro. "Nie wykluczam, że odejdę z Legii" - mówi 27-letni obrońca. Zainteresowane jest także Auxerre.
Serbia to nietypowy kierunek dla polskiego piłkarza. Stamtąd raczej przyjeżdżają do Polski - choćby Aleksandar Vuković czy Miroslav Radović (obaj z konkurencyjnego Partizana). Ale, gdy do rumuńskiej Steauy odszedł z Korony Paweł Golański, już nic nikogo nie zdziwi.
Transferowymi sprawami Bronowickiego do pewnego czasu zajmuje się Mariusz Piekarski. We francuskim Auxerre mają natomiast bogate doświadczenia z polskimi zawodnikami. Przed laty grali tam tacy piłkarze jak Andrzej Szarmach, Paweł Janas, Marian Szeja, Andrzej Zgutczyński, Tomasz Kłos czy Marcin Kuźba i Piotr Włodarczyk (dwaj ostatni głównie w rezerwach).
W ubiegłym roku o Bronowickiego starał się inny francuski klub RC Lens. Z jego ramienia kilkakrotnie obserwował go Joachim Marx, ale ostatecznie sprawa upadła. Potem było zainteresowanie przede wszystkim klubów niemieckich.