Okładka 536. numeru Naszej Legii
REKLAMA

536. numer Naszej Legii

Redakcja - Wiadomość archiwalna

Dziś do sprzedaży trafia nowy, 536. numer NL, a w nim jak zawsze kilka niezwykle ciekawych tematów. NL prezentuje:

WILEŃSKA CZKAWKA

Straty, straty, straty... to najczęściej powtarzane przy Łazienkowskiej słowo po werdykcie UEFA. Szok po wileńskich wydarzeniach powoli mija i przyszedł czas na lizanie ran. Ile Legia straci na dwuletniej banicji w europejskich pucharach? Od kilku do kilkunastu milionów złotych. Wydarzenia z Litwy będą się odbijały czkawką klubowi przez najbliższe lata.
"Straty i przychody Legii niezrealizowane w związku z wydarzeniami w Wilnie szacujemy na kwotę w okolicach 8,2 – 8,5 milionów złotych..." - mówi prezes Leszek Miklas.

KOSZTEM NIEWINNYCH
Klub Piłkarski Legia niezwykle szybko zareagował na awanturę w Wilnie. Już dzień po meczu na Legii zwołano konferencję, na której zarząd przedstawił działania, mające oczyścić trybuny z niesfornych fanów. Szybkość działania legijnych decydentów chwali m.in. Jan Tomaszewski. "Jestem zdania, że tylko dzięki tak zdecydowanej interwencji ITI, UEFA wymierzyła Legii łagodną, jak na to co się wydarzyło, karę. Trzymam kciuki, że prezes Miklas dotrzyma zobowiązań, jakich się podjął i założy wandalom sprawy cywilne. Przykro, że kibice Legii wrzucani są w związku z tą awanturą do jednego garnka. Ostatni mecz, jaki komentowałem w studio z Łazienkowskiej, to był puchar z Austrią Wiedeń. Byłem oczarowany tym, co pokazywała Żyletka, jakie to było piękne widowisko. I teraz tych wspaniałych kibiców kojarzy się z awanturami i wandalizmem! Tak być nie powinno! Powinni odpowiedzieć Hunowie, którzy demolowali Wilno, nie rzesze oddanych fanatyków!" - emocjonuje się "Tomek". Tomaszewski nie podejrzewa pewnie, jak bliskie rzeczywistości są jego słowa...

TEŻ CHCEMY POMOCY!
To co wydarzyło się w Wilnie było szokiem dla całej opinii publicznej, dla władz i właścicieli klubu, ale także dla samych kibiców. Nigdy wcześniej fani żadnego polskiego zespołu nie ściągnęli na swój klub tak drastycznych konsekwencji. W rezultacie reakcji władz klubu, cały zorganizowany ruch kibicowski na Łazienkowskiej, dorobek kilku pokoleń fanów "wojskowych", stanął pod wielkim znakiem zapytania. Dlaczego tak się stało? Co robić, by ratować sławę Stadionu Wojska Polskiego? O tym wszystkim rozmawiamy z GRZEGORZEM KARPIŃSKIM – jednym z założycieli pierwszej grupy ultras na Legii
Cyberfani, WOJCIECHEM WIŚNIEWSKIM ze Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa oraz X – jednym z bardziej aktywnych kibiców.

W numerze także m.in.:
Też dopiąłem swego celu! - wywiad z Łukaszem Surmą
Legia Warszawa 2007/2008 - poster
Niechciana zmiana, czyli jakimi piłkami lubią grać legioniści
Liga Ultras - Zagłębie Sosnowiec, Polonia Bytom



REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.