REKLAMA

Legia w lipcu

Fumen, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Lipiec to jeden z nudniejszych miesięcy w życiu kibica. Sezon zakończony i pozostaje emocjonowanie się spekulacjami transferowymi. Jednak dla fanów Legii minione cztery tygodnie przysporzyły wiele wrażeń. Z zaciekawieniem śledziliśmy relacje z przygotowań ekipy z Łazienkowskiej, którą pierwszy raz prowadzi Jan Urban. Przecieraliśmy oczy ze zdumienia kiedy do Moskwy został sprzedawany Dawid Janczyk za ponad 4 miliony euro. Ponadto czekały na nas europejskie rozgrywki, a lipiec wieńczyło ligowe starcie z Cracovią.
Początek miesiąca był zarazem końcem przygotowań Legii do nowego sezonu. Jeszcze piłkarze wybiegli na sparing z Lechią Gdańsk i można było szykować się do Wilna. To tam przyszło ulubieńcom warszawskiej publiczności rozegrać pierwszy mecz w II rundzie Pucharu Intertoto. Niestety do przerwy to miejscowa Vetra prowadziła 2-0, a na drugie 45 minut zawodnicy nie wyszli z powodu wydarzeń na murawie. To musiało skończyć się wykluczeniem z europucharów i sztab szkoleniowy zmuszony był szybko zorganizować mecze towarzyskie. Legioniści zmierzyli się jeszcze z francuskim Sochaux i łódzkim Widzewem. Była to idealna okazja do przećwiczenia nowych wariantów gry, a także przetestowania piłkarzy. Oprócz kilku młodych graczy do kadry dołączył jeszcze Takesure Chinyama, który ma wzmocnić siłę ataku, gdyż do Moskwy za 4,2 mln euro został sprzedany Dawid Janczyk. Również sił poza granicami kraju postanowił spróbować Grzegorz Bronowicki. Działacze Legii na te ubytki odpowiedzieli zaskakującym transferem Piotra Gizy, który został wypożyczony na rok z opcją pierwokupu.
Ostatecznie po zawirowaniach kadrowych, rozegranych sparingach, przyszedł czas na walkę o ligowe punkty. Na początek podopieczni Jana Urbana wygrali skromnie z Cracovią. Miejmy nadzieję, że to początek dobrej passy.

Wydarzenie miesiąca: Wilno
Niestety szerokim echem odbiły się niechlubne wydarzenia w Wilnie. Przerwany mecz z Vetrą i starcia grupy chuliganów z policją przez kilka dni były wiodącym tematem w mediach. W efekcie Legia została wykluczona z europejskich pucharów na dwa lata. Klub jeszcze bardziej zaostrzył walkę z kibicami. Najpierw zerwano współpracę ze SKLW, wprowadzono obowiązkowe Karty Kibica, a także nałożono 3-letni zakaz wyjazdowy. Ponadto kary dosięgnęły również pojedynczych fanów stołecznego zespołu. Jakie będą dalsze konsekwencje wydarzeń z Litwy?

Postać miesiąca: Dawid Janczyk
Strzelec trzech z czterech bramek dla reprezentacji Polski do lat 20 na Mistrzostwach Świata w Kanadzie. Swoją grą zwrócił na siebie uwagę wysłanników zagranicznych klubów i zaowocowało to transferem. „Murzyn” trafił do CSKA Moskwa za rekordowe 4,2 miliony euro i stał się najdroższym polskim piłkarzem.

Pozytyw: Transfer Piotra Gizy
Sporą niespodziankę sprawili w ostatnich dniach działacze Legii, którzy sprowadzili na Łazienkowską Piotra Gizę. 27-letni pomocnik został wypożyczony z Cracovii na najbliższy rok i jeżeli się sprawdzi, będzie możliwość transferu definitywnego. Zadowolenia z pozyskania „Gizmo” nie kryli nie tylko kibice, ale również Jan Urban. - Jestem bardzo zadowolony, że w ostatniej chwili udało nam się pozyskać bardzo dobrego zawodnika. Nie ulega wątpliwości, że Piotr jako czołowy piłkarz ekstraklasy będzie dla nas dużym wzmocnieniem. - powiedział trener legionistów.

Negatyw: Wymiana Kart Kibica
W związku z wydarzeniami w Wilnie Klub zaostrzył walkę z kibicami i wprowadził obowiązek posiadania identyfikatorów. Teraz, żeby obejrzeć mecz na Łazienkowskiej trzeba posiadać wspomnianą kartę, za którą będzie trzeba zapłacić 20 zł (dotychczas 15 zł). Jedynie posiadacze "plastików" z minionych rund mogą liczyć na darmową wymianę KK. To już bodajże 5 karta kibica, którą trzeba będzie włożyć do portfela...

Cytat miesiąca
W lipcu dużo emocji wzbudziły słowa Mariusza Waltera. Jednak kibiców poruszyło nie jedno zdanie czy też stwierdzenie wiceprezesa Grupy ITI lecz wywiad jaki ukazał się w tygodniku "Polityka". Tych, którzy jeszcze nie czytali zapisu rozmowy z właścicielem Legii, zapraszamy do lektury. Czytaj wywiad.

Liczba miesiąca: 20 000 000
Niewiele ponad 20 milionów złotych wpłynęło do klubowej kasy za transfery Dawida Janczyka oraz Grzegorza Bronowickiego. Według doniesień prasowych pierwszy trafił za 4,2 mln euro do CSKA, a drugi do Crveny Zvezdy za okrągły 1 milion. Jak dorzucimy do tego pieniądze uzyskane za sprzedaż Łukasza Fabiańskiego, to robi się pokaźna kwota. Jednak klub nie spieszy się z wydawaniem dopiero co zarobionych złotówek. - Pieniądze z letnich transferów zostają w klubie i czekają na lepsze czasy – powiedział członek rady nadzorczej KP Legia Paweł Kosmala.

Kibice
Meczów jak na lekarstwo, a o kibicach w lipcu mówiło się sporo. Przede wszystkim przez wydarzenia w Wilnie, o których napisano już chyba wszystko. Pokłosiem wyprawy do Litwy są liczne decyzje klubu, który natychmiastowo zerwał współpracę ze SKLW. W efekcie jesteśmy świadkami przepychanek na linii KP Legia – kibice. Obie strony toczą wojnę na oświadczenia, zarzucają sobie nie kompetentność, przeinaczanie faktów. A fakty są takie, że podczas meczu z Cracovią zamiast głośnych śpiewów, rozbawionych trybun, panowała cisza. Na płotach nie pojawiły się flagi, które w trybie nagłym kazano ultrasom zabrać z dotychczasowego miejsca. Przykłady, często te absurdalne, można by mnożyć. Oby jak najszybciej na Łazienkowską wróciła normalność.

Co nas czeka w sierpniu?
W nadchodzących tygodniach czekają na nas cztery spotkania. Już w niedzielę formę legionistów sprawdzi zabrzański Górnik. Tydzień później do Warszawy zawita Dyskobolia, z którą z reguły nie wiedzie nam się najlepiej. Po starciu z zespołem z Wielkopolski ekipa Jana Urbana pojedzie do Łodzi by powalczyć o ligowe punkty. Jednak już 25 sierpnia dojdzie do meczu przyjaźni. Po wielu latach na Łazienkowską zawita Zagłębie Sosnowiec. Będzie się działo!

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.