REKLAMA

Trening z Brazylijczykiem

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Po wygranej nad Dyskobolią legioniści spotkali się w poniedziałkowy poranek, by przeprowadzić kolejny trening. Jak zawsze zajęcia odbywające się dzień po meczu ligowym były nieco lżejsze. Zawodnicy, którzy wczoraj wystąpili w pierwszym składzie, ograniczyli się tylko do 20 minut biegu i rozciągania. Największe zainteresowanie wywołał Brazylijczyk Rodnei Francisco de Lima z litewskiego FC Vilnius, który pojawił się na Łazienkowskiej. Jest jednak mało prawdopodobne by kolejny canarinhos znalazł zatrudnienie w Legii.
Podczas treningu zawodnicy rozegrali krótki mecz. Dobrze zaprezentował się w nim Maciej Korzym, który strzelił dwie bramki. Po jednym trafieniu dołożyli także Marcin Smoliński i Tomasz Kiełbowicz i ich drużyna zwyciężyła 4-3. W rywalizacji wziął udział także Rodnei, ale nie zaprezentował nic ciekawego. Jego postawa praktycznie ograniczała się tylko do wznawiania gry od bramki i wymianie krótkich podań z Martinsem Ekwueme.

Na zajęciach nie pojawił się Roger. Brazylijczyk doznał wczoraj urazu i dziś pojechał na badania kontuzjowanej nogi. Na treningu byli za to Mirosław Trzeciak i Marek Jóźwiak. Obaj byli piłkarze wciąż utrzymują dobrą kondycję. Dziś dbali o nią długo biegając wokół boiska.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.