Z młodzieżą na Osasunę

Dziś o godz. 21:00 piłkarze Legii rozegrają sparing z Osasuną Pampeluna. W meczu tym trener Jan Urban nie będzie mógł wystawić najmocniejszego składu. Jak informowaliśmy już wcześniej, w samolocie lecącym do Hiszpanii zabraknie Rogera, Edsona, Jana Muchy, Wojciecha Szali i Piotra Gizy. Dwaj ostatni skarżą się na urazy. Pozostała trójka dostała zaś od szkoleniowca trochę wolnego. Ich miejsce zajmą zawodnicy z młodej drużyny Legii.

Bilet na Półwysep Iberyjski otrzymali Adrian Paluchowski i Damian Zbozień. O ile nazwisko pierwszego jest dość dobrze znane fanom wojskowych, to Zbozień wciąż jest anonimową postacią. "Jest to nasz nowy nabytek, który latem przyszedł z Nowego Sącza" – wyjaśnia trener Jacek Mazurek. Krajan Dawida Janczyka i Macieja Korzyma ma 18 lat i występuje na pozycji pomocnika. "To solidny i młody zawodnik. Bardzo szybko zaczął się wyróżniać, ale uważam, że zasługuje na to. On nie zdążył jeszcze nawet dobrze zasmakować seniorskiej piłki. Do tej pory rozegrał 4 mecze. Ale sądzę, że może mieć spore możliwości" – kontynuuje Mazurek.

Podobnego zdania najwyraźniej jest trener Urban, skoro zdecydował się postawić na młodziana. "Szkoleniowiec pierwszej drużyny oglądał prawie wszystkie nasze mecze i wyróżnił Damiana. Ten zawodnik z biegiem czasu będzie się rozwijał, a wyjazd z pierwszą drużyną do Hiszpanii będzie dla niego jeszcze większym bodźcem do pracy" – uważa trener młodej Legii.

Wyjazd do Pampeluny jest także szansą do pokazania się dla Paluchowskiego. 20-letni napastnik w meczach Młodej Ekstraklasy strzelił trzy gole i coraz śmielej zgłasza akces do dorosłej drużyny. Dziś powinien dostać okazję, by pokazać co potrafi. Podobna szansa stoi przed zawodnikami, którzy do tej pory musieli zadowolić się rolą rezerwowych, jak np. Wojciech Skaba.