REKLAMA

Do Hiszpanii po doświadczenie

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Nie co dzień drużyna z Polski ma okazję rozegrać sparing z zespołem z Primera Divison. Dziś, na tydzień przed startem jednej z najlepszych lig Europy, Legia spotka się z 14 drużyną ligi hiszpańskiej – Osasuną Pampeluna. Będzie to szczególny mecz nie tylko dla Jana Urbana, Mirosława Trzeciaka, Jose Antonio Vicuny i Inakiego Astiza, którzy byli związani z klubem ze stolicy prowincji Nawarra. Spotkania w Hiszpanii nie mogą doczekać się sami piłkarze.

"Fajnie będzie się sprawdzić z przeciwnikiem z ligi hiszpańskiej. Tam grają klasowi zawodnicy. Nie ma zresztą nawet co porównywać ligi polskiej z hiszpańską. Dzieli je przepaść, ale jedziemy zobaczyć na co nas stać" – zapowiada Piotr Bronowicki, zastrzegając jednocześnie, że najważniejszy dziś wcale nie będzie wynik. Wtóruje mu Jakub Wawrzyniak. "Traktujemy ten mecz jak przygodę, ale także jako okazję do sprawdzenie się z trudnym rywalem" – mówi, wskazując na najważniejszy aspekt eskapady. "Wiadomo jakie są różnice między naszymi ligami, dlatego z takiego wyjazdu można zbierać bezcenne doświadczenia" – uważa "Wawrzyn". Obrońca Legii cieszy się, że będzie miał okazję zagrać przeciwko Osasunie. "W Hiszpanii jest zwyczaj, że przed rozpoczęciem ligi drużyna gra mecz połączony z prezentacją zawodników. Dla nas jest to więc wyróżnienie, że jedziemy do Pampeluny" – mówi Wawrzyniak.

Spokojniej do spotkania podchodzi natomiast Wojciech Szala. "To będzie typowy mecz dla zawodników, którzy mniej grają. Zresztą dobrze, że tak będzie. Graliśmy przecież w piątek mecz z ŁKS-em i ciężko byłoby dwa dni później wyjść w podstawowym składzie" – uważa obrońca Wojskowych. Sam "Szalken" nie poleci razem z drużyną do Pampeluny. W piątkowym meczu doznał bowiem urazu mięśnia przywodziciela i w poniedziałek wybiera się na badanie USG.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.