Korzym: Sanok się nie powtórzy
W 1/16 Pucharu Polski Legia spotka się z Sandecją II Nowy Sącz, czyli klubem, w którym grę zaczynał Maciej Korzym. Młody napastnik bardzo się z tego ucieszył. "Fajnie będzie spotkać się z kolegami na boisku. Zwykle jak byłem w Nowym Sączu, to spotykaliśmy się na mieście. Cieszę się z tego, że mogę pokazać się w rodzinnych stronach. Na pewno na stadion przyjdzie mnóstwo ludzi. W końcu Sandecja spotka się z klubem mającym wielką markę" - mówi "Korzeń".
"Legia zmierzy się co prawda z rezerwami Sandecji, ale jestem przekonany, że wzmocnią się chłopakami z pierwszego zespołu. Sytuacja z Sanoka z zeszłego roku nie może się powtórzyć. W ostatnim meczu z Zagłębiem w Lubinie trener dał mi kolejną szansę i chyba ją wykorzystałem. Strzelona bramka bardzo mnie podbudowała" - dodaje napastnik Legii.