Okładka nowego numeru NL
REKLAMA

545. numer Naszej Legii

Redakcja - Wiadomość archiwalna

Dziś do sprzedaży trafia nowy, 545. numer NL, a w nim jak zawsze kilka niezwykle ciekawych tematów. NL prezentuje:

WIESŁAW GILER - TRUDNA DECYZJA

"Nasza Legia praktycznie od początku przynosiła mojej firmie pokaźne straty. Wydawałem ją jednak i robiłem to dla idei, dla klubu, któremu od 40 lat wiernie kibicuję i który jest dla mnie całym sportowym życiem. (...)

(...) Jest także inna przyczyna – utrzymywana przez długi okres cena gazety, która wynosiła 3 złote i 50 groszy, okazała się dla większości za wysoka, choć za tę kwotę można kupić jedynie piwo bądź paczkę papierosów.
Najłatwiej byłoby podeptać całą 10-letnią historię Naszej Legii, wyrzucić na śmietnik całą pracę ludzi tworzących gazetę i tych, którzy pomagali w jej tworzeniu. Ale Nasza Legia i Legia na to nie zasługują, stąd też moja decyzja – będę finansował nasze pismo tylko do końca roku. Teraz wszystko w rękach klubu.

CHINYAMA - UWIELBIAM DUŻE MIASTA
"Ja jestem chłopak z Harrare – stolicy Zimbabwe. To miasto wielkością przypomina Warszawę. Od dziecka jestem przyzwyczajony do dużych metropolii i dlatego jest mi tu dobrze." - mówi napastnik Legii, Takesure Chinyama.
"Dickson bardzo mi pomaga. Szczególnie, kiedy czegoś nie rozumiem. Zawsze mogę liczyć na Dicksona, który mieszka w bloku naprzeciwko mojego – na ulicy Rosoła. Na razie zastępuje mi rodzinę." - dodaje.

W numerze także m.in.:
Mława - 50% Legia
Inne sekcje wracają do gry
Plakat Jakuba Rzeźniczaka



REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.