Relacja z trybun: Walter, mordo ty moja!
Bodziach - Wiadomość archiwalna
Kolejny mecz przy Łazienkowskiej odbył się bez dopingu ze strony "Żylety". Cały czas słychać było natomiast śpiew 192- osobowej grupy bełchatowian. Największe rozbawienie spowodował dialog Żylety z Krytą - "Walter! Co? Mordo ty moja!", nawiązujący do spotów wyborczych. Legioniści skandowali hasło "Nie ma Legii bez Żylety", a krótki pokaz swoich możliwości dali już po końcowym gwizdku sędziego.
Relacja z trybun