Czerwona kartka dla Wróbla za faul na Kiełbowiczu - fot. Piotr Galas
REKLAMA

Czerwona kartka niezgody

Fumen i Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Bez wątpienia jedną z ważniejszych sytuacji w potyczce Legii z GKS-em była czerwona kartka dla Tomasza Wróbla. Pomocnik gości w walce o piłkę wślizgiem starł się z Tomaszem Kiełbowiczem. W efekcie arbiter Jarosław Żyro zdecydował się na ukaranie gracza gości czerwoną kartką. - Nie jestem od komentowania decyzji sędziego. Jednak tak zadecydował i nie można się spierać. Razem z Tomkiem wykonywaliśmy wślizg. Z tego co wiem, to dokonał tego wyprostowaną nogą i stąd być może taka sędzia postąpił? Nie wiem, nie chcę już do tego wracać. - mówił na gorąco po meczu „Kiełbik”.
W zbędne analizy i komentowanie decyzji arbitra nie wdał się również Orest Lenczyk. Trener drużyny z Bełchatowa dosyć neutralnie odniósł się do tego zdarzenia. - W niejednym meczu widziałem czerwone kartki. Faulował Wróbel, który nie jest konstrukcji słonia i nie zrobił żadnej krzywdy Kiełbowiczowi. Aczkolwiek wrażenie mogło być inne, bo było zderzenie buty o buty. - opisał sytuację widząc swymi oczami Lenczyk.
To spowodowało, że rywale stracili ofensywnego piłkarza i ich plany taktyczne legły w gruzach. - W takim meczu strata zawodnika to dużo. Jednak nie mam zamiaru komentować i mieć pretensji do sędziego. Pozostawiam to jemu sumieniu. Gdyby to było w Jezioraku Iława, może byłaby inna decyzja z jego strony. - stwierdził opiekun GKS-u.

Bardziej żywiołowo do wydarzenia z 26. minuty odniósł się Mariusz Ujek. – Jeżeli sędzia jest konsekwentny i wyrzuca nam zawodnika z boiska, to wcześniej z murawy powinien zejść Jakub Wawrzyniak po brutalnym ataku na moje achillesy – niemalże wykrzyczał po meczu zawodnik z Bełchatowa. – Zagrajmy ten mecz jeszcze raz w pełnych składach i niech sędzia będzie konsekwentny – dodał Ujek.



Czerwona kartka dla Wróbla za faul na Kiełbowiczu - fot. Piotr Galas
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.