Błaszczykowski wraca na Łazienkowską
Piłkarze z Dortmundu spotkają się dzisiaj z Legią i z warszawskimi sierotami. Borussia Dortmund zaliczy krótki, ale intensywny pobyt w Warszawie. Dziś przed południem Niemcy wylądują na Okęciu, po południu spotkają się z wychowankami jednego z domów dziecka, a o 18.30 zagrają towarzysko z Legią. Dla warszawian to początek uroczystych obchodów 60. urodzin Kazimierza Deyny, a dla Borussii okazja do promocji klubu i Bundesligi w Polsce.
- Wiemy, że Borussia ma w Polsce wielu kibiców, zwłaszcza po tym, jak sprowadziliśmy Kubę Błaszczykowskiego, jednego z najzdolniejszych polskich piłkarzy. Chcemy wykorzystać okazję i jeszcze bardziej wypromować Bundesligę w Polsce - mówi Hans-Joachim Watzke, prezes Borussii.
Umowa między klubami jest taka, że zespoły mają zagrać w najsilniejszych składach, więc na Łazienkowskiej może być naprawdę ciekawie. Niemcy przegrali dwa ostatnie mecze ligowe, a zatem będą chcieli w Warszawie wygrać, aby poprawić sobie humory. Tyle że Legia jest ostatnio w gazie, co oznacza, że tanio skóry nie sprzeda. Trener Urban będzie miał już do dyspozycji Takesure Chinyamę, który wprawdzie odniósł kontuzję w meczu z Bełchatowem, ale uraz okazał się na szczęście niegroźny.
Dla Błaszczykowskiego to będzie trzeci mecz na Łazienkowskiej. Za pierwszym razem przegrał 1:5, potem zremisował 1:1 (oba mecze w barwach Wisły). Jak będzie teraz?
