REKLAMA

Legia we wrześniu

Fumen, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

W sierpniu byliśmy bardzo mile zaskoczeni widząc poczynania warszawskiej Legii. Wrzesień pokazał, że nie było to dziełem przypadku. Owszem, podopieczni Jana Urbana przegrali na wyjeździe z Koroną Kielce, ale potrafili rozbić w pył wicemistrza GKS Bełchatów. Rozegrano pierwsze spotkania w Pucharze Ekstraklasy oraz w Pucharze Polski. Po pierwszej z potyczek kolejny raz zadawano sobie pytanie po co te rozgrywki. Natomiast w walce o krajowe trofeum legionistom udało się awansować do kolejnej rundy.
Wydarzenie miesiąca: Legia wciąż liderem
Jeszcze kilka tygodni temu złośliwi obserwatorzy powtarzali, że seria zwycięstw Legii to głównie efekt dogodnego terminarza. Odliczano dni do pierwszej straty gola, do pierwszej porażki i wróżono rychły spadek w ligowej hierarchi. Jednak ekipa Jana Urbana na przekór wszystkim jeszcze zdążyła w ostatnim dniu sierpnia ograć mistrzów Polski na ich stadionie, a później pokonać u siebie łódzki Widzew. Wiadomo, że wygrywać ciągle nie można i stało się. Stołeczny zespół uległ Koronie w Kielcach, co nie oznacza, że było to efektem słabej gry. Po prostu zabrakło skuteczności. Kolejnym testem miało być starcie z GKS Bełchatów. Jak się okazało, i ten test legioniści zdali celująco. Wysoka wygrana 4-1 dała spokojne okupowanie fotelu lidera.

Postać miesiąca: Inaki Astiz
W comiesięcznym głosowaniu kibiców Inaki Astiz został uznany za najlepszego piłkarza września. Trudno się z tym nie zgodzić, bo Hiszpan dzielił i rządził w tylnej formacji drużyny. A trzeba przyznać, że Jan Urban miał momentami spore problemy z zestawieniem obrony. Ostatecznie legioniści stracili we wrześniu zaledwie 3 bramki i są najlepiej grającym zespołem w defensywie.

Pozytyw: awans do 1/8 finału Pucharu Polski
Miłą niespodziankę zrobili legioniści swoim kibicom. Rok temu na tym etapie rozgrywek dali się ograć słabiutkiej Stali Sanok. Tym razem było inaczej. Trzy bramki wbite w pierwszej połowie przesądziły losy spotkania. Ostatecznie Legia wygrała 4-0 i w kolejnej fazie rozgrywek spotka się z ŁKS Łódź.

Negatyw: przesunięcie decyzji w sprawie stadionu Legii
Działacze z Łazienkowskiej, piłkarze, kibice, wszyscy czekają na powstanie nowego stadionu Legii. Niestety włodarze miasta kolejny raz przesunęli decyzję o przetargu. - To już końcówka przygotowań, przetarg ogłosimy w październiku – zapewniał wiceprezydent Jacek Wojciechowicz. Dziwnym trafem zbiegnie się to z wyborami do sejmu.

Cytat miesiąca
- Ceny ustalał sekretarz generalny PZPN Zdzisiu Kręcina. My zaakceptowaliśmy jego projekt. Mecz jest przecież hitowy! - mówił Michał Listkiewicz o wysokich cenach na mecze reprezentacji. Przypomnijmy, żeby zasiąść na Żylecie na „hitowym” meczu biało-czerwonych z Kazachstanem trzeba będzie ponieść wydatek 100 zł! O połowę mniej będą musieli wysupłać kibice decydujący się na oglądania spotkania z łuków. Natomiast, żeby zasiąść pod dachem w trakcie boju z Kazachami, trzeba wydać aż 400 zł!

Liczba miesiąca: 1
Pierwszy raz we wrześniu Legia straciła gola. Pierwszy raz podopieczni Jana Urbana przegrali w lidze. Ponadto doszło do pierwszych spotkań w krajowych pucharach, a jedno z nich zakończyło się sukcesem po jednorocznej przerwie.

Kibice
W kwestii kibiców na Łazienkowskiej bez zmian. Protest trwa nadal. W trakcie ligowych meczów w Warszawie słychać tylko fanów gości. Natomiast w wyjazdowych potyczkach Legii na stadiony ściągały tłumy kibiców. Oczywiście na każdym z nich byli także przedstawiciele ze stolicy. Mimo wielu utrudnień grupka fanów Legii zasiadła na obiekcie w Kielcach. W końcu przyśpiewka „Jesteśmy zawsze tam...” zobowiązuje. Ponad 200 osób zameldowało się również w Nowym Sączu. Jak na środek tygodnia trzeba uznać to za bardzo dobry wynik.
Wrzesień zwieńczył IV Międzynarodowy Turniej Kibiców, w którym górą byli kibice Pogoni Szczecin. Była to również znakomita okazja do obchodów istnienia SKLW. W tym roku przypada 5-lecie Stowarzyszenia, które przez ten okres czasu wykonało naprawdę kawał dobrej roboty.

Co nas czeka w październiku?
Za nami już mecz towarzyski z Borussią Dortmund. W kolejnych dniach możemy spodziewać się naprawdę solidnej dawki emocji. Na początek wyjazd do Poznania, gdzie sympatycy „Kolejorza” grzeją się na ten mecz od tygodni. Później jedziemy do Łodzi na Puchar Ekstraklasy, by po kilku dniach gościć na Łazienkowskiej wodzisławską Odrę. Będzie to oficjalna próba przed hitem rundy, czyli pojedynkiem Legii z Wisłą w Krakowie. Spotkanie to poprzedzi jeszcze wyjazd do Grodziska, żeby powalczyć o punkty do wspominanego już Pucharu. Październik zamknie kolejna potyczka z ŁKS-em. Jednak tym razem stawką będzie awans do ¼ finału Pucharu Polski.

Rozkład jazdy
06.10.2007 (SO) godz. 18:00 - 10. kolejka - Lech Poznań - Legia Warszawa
14.10.2007 (ND) godz. 18:30 - 2. kolejka PE - ŁKS Łódź - Legia Warszawa
19.10.2007 (PT) godz. 18:15 - 11. kolejka - Legia Warszawa - Odra Wodzisław
23-24.10.2007 - 3. kolejka PE - Dyskobolia Grodzisk Wlkp. - Legia Warszawa *
28.10.2007 (ND) godz. 19:30 - 12. kolejka - Wisła Kraków - Legia Warszawa
30-31.10.2007 - 1/8 Pucharu Polski - Legia Warszawa - ŁKS Łódź *

* - dokładne terminy tych spotkań nie zostały jeszcze ustalone. Jak tylko zostaną podane do wiadomości, wówczas poinformujemy na stronach naszego serwisu.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.