Jan Urban nie traci dobrego humoru przed meczem z Lechem.
REKLAMA

Urban: Życzę Smudzie powodzenia

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Wielkopolskie media huczą od spekulacji o trenerze Franciszku Smudzie. Ponoć jego głowa zależy od wygranej w meczu z Legią. Na przedmeczowej konferencji całą sprawę skomentował Jan Urban. "Życzę trenerowi Smudzie wszystkiego dobrego i wielu sukcesów. Ale to jest sport i każdy stara się wygrać. Tak będzie i jutro. Nie wiem czy ewentualna porażka z nami spowoduje, że Smuda straci pracę. Z reguły każdy trener kiedyś musi przegrać. Rzadko odchodzi sam z własnej woli" - ocenia sytuację szkoleniowiec Legii.

Choć Urban trenuje seniorów od niedawna, zdaje sobie sprawę z reguł rządzących pracą trenera. "Tak to już jest w naszym fachu, że od kilku przegranych meczów może zależeć twoja posada. Trener Smuda długo jest szkoleniowcem i wie na czym stoi" - uważa trener Legii. Poproszony o ocenę swojego starszego kolegi, nie chce jednak wypowiadać się o jego warsztacie trenerskim. "Jedyne co mogę powiedzieć to to, że Smudzie nie brakuje charakteru. To człowiek dość impulsywny na ławce rezerwowych. Widać, że bardzo przeżywa mecz" - zauważa Urban i szybko dodaje, że w jutrzejszym meczu nie będzie się martwił problemami Smudy. "Nie powiem, że wygramy, ale chyba się nie pomylę mówiąc, że nie przegramy. Jedziemy pewni swego, bo nie mamy się czego obawiać. W ostatnich meczach pokazaliśmy, ze możemy walczyć z każdym. Jeżeli zagramy swoje, to niech boi się Lech" - bojowo kończy trener legionistów.


Legia.TV prezentuje: Konferencja przed Lechem
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.