REKLAMA

Legioniści nie boją się kibiców Lecha

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Meczowi z Lechem Poznań towarzyszy smaczek, którym jest pełen stadion w Poznaniu. Trener Jan Urban zapewnia jednak, że jego piłkarze nie przestraszą się kibiców Lecha. "W naszej szatni jest spokojnie. Zresztą tak jak przed każdym meczem. Widać jednak, że zawodnicy są chętni do gry. Wiedzą, że będzie znakomita atmosfera. Rzadko w Polsce można grać w takich warunkach" - mówi trener legionistów.
Szkoleniowiec Wojskowych podkreśla, że przy tak licznej i żywiołowo reagującej widowni zagrać chciałby każdy. "Polscy kibice potrafią znakomicie dopingować. Wiele klubów nie musi się wstydzić swoich fanów na tle mocniejszych europejskich lig. Może i jest tam więcej widzów, ale często tylko biernie obserwują mecz. Radykalnych i prowadzących doping jest zaś garstka. U nas meczem żyje zaś cały stadion" - chwali polskich fanów Urban.

W meczu w Poznaniu trener Legii widzi też cenny materiał do analiz. "Chcę zobaczyć jak moi zawodnicy zniosą presję wielotysięcznego tłumu lokalnych kibiców. Wiem, że są piłkarze, których wroga atmosfera może sparaliżować. Nie każdy potrafi wziąć na siebie ciężar gry w takim meczu" - uważa Urban.

Jego słowa doskonale rozumie Kamil Grosicki. "Przyjdzie cały stadion ludzi i większość z nich będzie nam życzyła jak najgorzej. Nie boję się jednak tego. Koledzy śmieją się nawet, że jestem człowiekiem bez układu nerwowego. Po prostu wychodzę i gram. Nie ma mowy, żeby zadrżały mi nogi" – zapewnia Grosicki. Oby podobnie myśleli pozostali legioniści.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.