Nieznani Sprawcy dementują
W dniu dzisiejszym Życie Warszawy opublikowało artykuł na temat pisma, które zarząd KP Legia wysłał do Ekstraklasy i PZPN. Jego treść zaprezentowaliśmy wam tutaj. Klub oskarżył w tym piśmie legijnych ultrasów o wywieszenie transparentu podczas meczu w Poznaniu. Nieznani Sprawcy postanowili zabrać głos w tej sprawie. Poniżej prezentujemy ich oświadczenie:
Z oburzeniem i zażenowaniem przyjęliśmy słowa zarządu KP Legia zawarte w piśmie klubu do Ekstraklasy SA oraz PZPN, w których wykonanie transparentu jaki zawisł w Poznaniu zostało przypisane naszej grupie.
Do tej pory nie dołączaliśmy się wymiany oświadczeń na linii SKLW - KP Legia, ale tym razem nie mogliśmy pozostawić bez wyjaśnienia tak obrzydliwych insynuacji i oszczerstw.
Wszystkim Kibicom Legii Warszawa pragniemy oznajmić, że:
1. Nikt z członków naszej grupy nie był ani pomysłodawcą, ani wykonawcą tego transparentu. Przypisywanie naszej grupie działań „mafijnych” i „przestępczych” jest ze strony klubu zagrywką podłą i nikczemną, mającą na celu skłócenie i podzielenie środowiska Kibiców Legii. Nigdy nie podejmowaliśmy działań zarzucanych nam w tym piśmie. Protestujemy natomiast przeciwko wykorzystywaniu przez Zarząd KP tego, co stało się w Wilnie, do eliminacji ze stadionu Legii osób, które z zamieszkami na Litwie nie miały absolutnie nic wspólnego.
2. Wbrew temu co Zarząd KP zawarł w swoim piśmie - grupa Nieznani Sprawcy nie wchodzi w skład SKLW. SKLW wspierało do tej pory naszą działalność m.in wypracowując z Zarządem KP Legia zasady naszego funkcjonowania na stadionie oraz mediując z Zarządem KP w sprawach używania przez nas na poszczególnych meczach pirotechniki.
Nasza grupa natomiast zawsze wspierała i będzie wspierać działania SKLW promujące nasz klub oraz pozytwne wzorce kibicowania. Nie zmienia to jednak faktu, że czlonkowie naszej grupy nie są stowarzyszeni w SKLW.
3. W przeciwieństwie do Zarządu KP nie jesteśmy, nie byliśmy i nigdy nie będziemy zwolennikami ujawniania czyichkolwiek danych osobowych, numerów telefonów itd.
Pragniemy również nadmienić, że zawsze promowaliśmy wyłącznie pozytywne wzorce kibicowania. Wbrew twierdzeniom Zarządu KP Legia, nikomu z naszej grupy nie zależy na "rządzeniu" klubem – zależy nam jedynie na powrocie normalności i świetnej atmosfery na stadionie Legii.
Niestety, jak do tej pory dobra wola rozwiązania konfliktu jest tylko po jednej stronie - stronie Kibiców, bo wybiórcze zdejmowanie i zawieszanie zakazów, które miało miejsce w ostatnim czasie traktujemy jako działania pozorowane, mające na celu wprowadzenie w błąd opinii publicznej. Kilku członków naszej grupy nadal nie może uczęszczać na mecze Legii. Mimo najszczerszych chęci nie mamy również w obecnej sytuacji warunków do tworzenia opraw i zorganizowanego dopingu na naszym stadionie.
Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami
Nieznani Sprawcy