REKLAMA

Juniorzy CWKS: walcząc o awans

- Wiadomość archiwalna

Nieco w cieniu meczów Młodych Wilków odbywa się rywalizacja drużyn młodzieżowych CWKS Legii. Jedna z dwóch drużyn grających na wojewódzkim szczeblu rozgrywek to juniorzy młodsi (rocznik 1991). W tym roku awansowali oni do II Mazowieckiej Ligi Juniorów Młodszych, a celem na ten sezon jest osiągnięcie awansu do I Ligi. Do pozycji lidera brakuje obecnie zaledwie trzech punktów. Nowym trenerem drużyny został latem Zbigniew Walewski.
Początkowo, z powodu licznych innych obowiązków (m.in. drużyna seniorów CWKS) nie mógł on jednak jeździć z drużyną na mecze. Pierwsze wyniki były katastrofalne: porażki z Ożarowianką, Dolcanem, Orłem Łosice, remis w Sokołowie Podlaskim... Przełamanie przyszło w 2. połowie września. Legioniści zaczęli wygrywać mecz za meczem i odrabiać straty do liderów, które wynosiły już ok. 8 punktów. Choć wielu zawodnikom nie staje jeszcze umiejętności piłkarskich, nadrabiali je zdwojoną wolą walki i ambicją. W poprzedniej kolejce CWKS pojechał do Żuromina i tam po dobrej grze pokonał 2-0 lidera - Wkrę, redukując stratę do ledwie 3 oczek. W ostatni weekend przyszedł czas na mecz z wiceliderem, Orlikiem Radom.

Legia zagrała w składzie: Emil Jędrzejewski - Dawid Malina (46. Łukasz Matysiak), Jerzy
Adamuszewski, Maciej Kuklewski, Maciej Jesiotr - Krzysztof Nowak, Adam Czubek, Radosław Sikora, Damian Karczmarczyk - Aleksander Kołakowski, Artur Salamon.

Od początku legioniści mieli lekką przewagę w polu, jednak z powodu dużej niedokładności w grze niezbyt wiele z niej wynikało. W 24. minucie wrzutkę Karczmarczyka wykorzystał jednak Czubek i CWKS objął prowadzenie, którego nie oddał aż do przerwy.

Na drugą odsłonę Legioniści wyszli z jeszcze większą wolą walki, a że przeciwnicy nie odstawiali nogi, na boisku aż iskrzyło. Żółte kartki otrzymali Sikora i Jesiotr. Ten pierwszy mimo niezbyt imponującego wzrostu dwoił się i troił, wyróżniając się zaangażowaniem w grę, ale i techniką. W 53. minucie bliski podwyższenia na 2-0 był Kołakowski, który jednak w dogodnej okazji główkował tuż nad bramką. To zemściło się już minutę później, gdy po rzucie rożnym obrońca Legii minął się z piłka a gracz gości mocnym półwolejem pod poprzeczkę doprowadził do wyrównania. Kolejny kwadrans minął pod znakiem ataków Orlika (szczególnie groźne były stałe fragmenty gry, jak w 65. minucie, gdy po rzucie wolnym piłka przeleciała tuż nad poprzeczką bramki Jędrzejewskiego) i nerwowej gry legionistów. Ostatnie 20 minut gry (w zapadających ciemnościach - mecz odbył się dzień po zmianie strefy czasowej) to rozpaczliwe ataki Legii i kolejne okazje (Karczmarczyka, Kołakowskiego (dwukrotnie) oraz chyba najlepsza - Nowaka, które będą się długo śnić legionistom. W ostatniej minucie i radomianie mieli dwie szanse, ale żadna z ich kontr nie zakończyła się powodzeniem. Z końcowego wyniku bardziej mogą być zadowoleni goście, jednak nie przekreśla on szans Legii na czołowe miejsca na koniec rundy.

Aktualnie CWKS zajmuje 4.lokatę, za Wkrą, Orlikiem i Dolcanem, ale przed sobą ma mecz z drużynami z dołu tabeli: MKS Ciechanów i Championem Pionki. Awans daje zaś pierwsze i być może drugie miejsce. By jednak o to skutecznie powalczyć, potrzebne będą wzmocnienia na kilku pozycjach , chociażby dla stworzenia większej rywalizacji w drużynie. Przydałoby się bez wątpienia kilku graczy o dobrych umiejętnościach technicznych, gdyż samym wybieganiem i walką nie wszystko można osiągnąć. Innym warunkiem koniecznym jest zakończenie tułaczki drużyny po różnych podwarszawskich miejscowościach. Z całym szacunkiem dla gościnnego Piastowa (kibice Legii z tego miasta pojawili się zresztą nawet na tym meczu), chłopcy z Fortów Bema najlepiej czuliby się u siebie. Klub podejmuje starania, by od rundy wiosennej rozgrywać mecze na nowo zbudowanej sztucznej murawie stadionu przy ul. Obrońców Tobruku. Miejski Wydział Sportu obiecuje pomoc, ale żadna wiążąca decyzja jeszcze nie zapadła (a dotyczyłaby ona zapewne także drużyny seniorów). Trzymamy kciuki za powodzenie w tej sprawie, jak i w pozostałych meczach sezonu.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.