Relacja z trybun: Nic się nie dzieje
Bodziach - Wiadomość archiwalna
W mroźny wieczór na Łazienkowskiej, zgodnie z prognozami, przyszło zaledwie ok. tysiąca kibiców. Na trybunach było prawie tak nudno, jak na boisku. Właściwie jedynym humorystycznym akcentem tego dnia była przyśpiewka zainicjowana przez fanów z Krytej - "Nic się nie dzieje, jaki tu spokój". Relacja z trybun