REKLAMA

Giza znów zagra na Cracovii

Tomek Janus, źródło: własne - Wiadomość archiwalna

Mecz z Cracovią ma szczególne znaczenie dla Piotra Gizy, który ostatnie pięć lat spędził w drużynie Pasów. „Gizmo” zna przy Kałuży każdą kępkę trawy i w piątkowy wieczór będzie się czuł jak w domu. ''Piotrek jest spokojny na treningu i często trafia do bramki. Mam nadzieję, ze podobnie będzie w Krakowie. On w końcu zacznie strzelać gole. Wiem, że jutro nie będzie chciał się na kimś rewanżować. Musi zagrać mając na celu dobro Legii. Jeżeli będzie okazja do strzelenia gola, to może sobie sprawić miłą niespodziankę'' – nie traci nadziei trener Jan Urban.
Szkoleniowiec Legii broni Gizę przed zarzutami dotyczącymi niewykorzystanych sytuacji bramkowych. ''Nie zgadzam się z tym, że w Cracovii Piotrek był skuteczniejszy. Po prostu z reguły grał tam bardziej cofnięty i nie miał tylu sytuacji. W Legii daje nam wiele z przodu, a dodatkowo wzmacnia nasze tyły. Nudzi mnie już ciągła rozmowa o tym, że Piotrek nie zdobywa goli. Wiem, że zacznie strzelać, więc skończmy ten temat. Wierzę, że strzeli w tym sezonie tyle goli ile od niego oczekuję. Trzeba go zdopingować, a nie ciągle krytykować'' – uważa Urban.

Sam zawodnik spotkania z Cracovią wyczekuje ze spokojem. ''Będzie okazja do spotkania się z kolegami. Trudno przewidzieć czy wygramy, bo na stadionie przy Kałuży trudno gra się każdej drużynie. Cracovia to bardzo dobra drużyna i o wygraną nie będzie nam łatwo” - przyznaje Giza.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.