Legia bez Peszki

Lider klasyfikacji strzelców drugiej ligi na pewno nie trafi do Legii. Dyrektor sportowy klubu z Łazienkowskiej Mirosław Trzeciak (39 1.) odpuścił walkę o Sławomira Peszkę (22 l.). - Wiem, że ten piłkarz najbardziej chciałby grać w Legii, jesienią dokładnie mu się przyglądałem. Ale mamy na jego pozycję trzech zawodników - tłumaczy Trzeciak.
Były reprezentant Polski jest pełen uznania dla wysokiej formy zawodnika Wisły Płock. - Jest bardzo utalentowany i jak na swój wiek wyjątkowo doświadczony zachwala Trzeciak. Czy nie widzi Peszki w roli napastnika Legii? - Brakuje mu trochę centymetrów. W dzisiejszej piłce mniejsi zawodnicy przesuwani są właśnie na bok pomocy. Tak samo było z Kamilem Grosickim i Sebastianem Szałachowskim - zaznacza.

O wychowanka Nafty Jedlicze ciągle biją się dwa pierwszoligowe kluby - Korona Kielce i Lech Poznań. Piłkarz nie zamierza przedłużać wygasającego w czerwcu kontraktu z drugoligowcem z Płocka.