REKLAMA

Kosztowne zbędne kilogramy

źródło: Życie Warszawy - Wiadomość archiwalna

Nawet 1000 złotych kary za jeden kilogram nadwagi mogą zapłacić piłkarze Legii, którzy nie stosowali się podczas urlopów do zaleceń trenera Ryszarda Szula. Fizjolog Legii wraz ze sztabem trenerskim przygotowali każdemu z piłkarzy specjalne zadania na czas urlopów. Zawodnicy musieli biegać, ćwiczyć na siłowni i... nie objadać się podczas świąt Bożego Narodzenia i nocy sylwestrowej. Każdy z piłkarzy ma oddzielny taryfikator kar. Najwięcej za kilogram tłuszczu ponad normę będzie musiał zapłacić Dickson Choto. Wszystko rozstrzygnie się 10 stycznia, kiedy to piłkarze Legii stawią się w klubie po miesięcznym odpoczynku. Na wstępie przejdą badania lekarskie.
"Jeśli pogoda będzie przyjazna, testy odbędą się na Agrykoli i potrwają dwa dni. Najpierw będziemy piłkarzy ważyć oraz mierzyć im tkankę tłuszczową. Na bieżni Agrykoli przejdą testy szybkościowe i wydolnościowe" - informuje trener przygotowania fizycznego Ryszard Szul.
Jeśli pogoda będzie niesprzyjająca, badania zostaną przeniesione do hali. Do momentu wyjazdu na pierwsze zgrupowanie do Hiszpanii (15 stycznia) stołeczni piłkarze będą trenować dwa razy dziennie na własnych obiektach. Wcześniej od zawodników do Warszawy zjadą trenerzy. Jan Urban wraz dyrektorem sportowym Mirosławem Trzeciakiem przylecą z Hiszpanii jutro.
Być może pojawią się przy Łazienkowskiej zawodnicy, którzy zgłaszają aspiracje do gry w Legii: Katlego Mphela, Bernard Parker, Mario Booysen, James Madidilane (wszyscy z Republiki Południowej Afryki) oraz Seidu Yahaya i Eric Bekoe z Ghany.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.