Urban o meczu i kadrze
"To był dopiero pierwszy sparing i nie oczekiwaliśmy cudów. Brakowało jeszcze dokładności, zgrania. Takie mecze gramy po to, by powoli wprowadzać piłkarzy w rytm meczowy. Jeśli chodzi o testowanych piłkarzy z RPA widać oczywiście, że nie rozumieją się jeszcze z naszymi zawodnikami. Parker był ruchliwy, starał się, jednak - podobnie jak reszta nowych - nie ma imponujących warunków fizycznych. Gdyby tym piłkarzom przyszło rywalizować w polskiej ekstraklasie, mogłoby być różnie - polska liga nie jest techniczna, ale siłowa jak najbardziej." - mówił po spotkaniu z RWE Jan Urban.
Sztab szkoleniowy nie rezygnuje jednak po tym spotkaniu z tej trójki zawodników.
"Będziemy obserwować nowych graczy do końca zgrupowania w Esteponie. Do Alicante chcę już zabrać skonsolidowany skład, który wiosną będzie grał o najwyższe cele. Czy znajdzie się w nim choć jeden z testowanych piłkarzy? Za wcześnie by o tym mówić". - dodał trener Legii.
W dniu dzisiejszym warszawski szkoleniowiec otrzymał "powołanie" do reprezentacji. Leo Beenhakker zaproponował mu pracę z kadrowiczami podczas Euro 2008.
"Cieszę się, że mogę pracować w kadrze, jednak praca ta nie może odbywać się kosztem Legii. Idealnie byłoby gdyby udało się połączyć te dwie funkcje - przyniosłoby to korzyści zarówno mi, jak i klubowi. W sztabie Beenhakkera będę odpowiadał za rozpracowywanie rywali" - powiedział Urban.